Asp. szt. Krzysztof Muszyński, dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie poinformował, że w niedzielę (9 kwietnia) w rzece Wieprz znaleziono zwłoki kobiety. Jak przekazał, ok. godz. 7.50 w rejonie Szczekarkowa (pow. lubartowski) małżeństwo zauważyło wystającą w wodzie przy konarze nogę i zaalarmowali służby.
- Strażacy wydobyli z rzeki zwłoki kobiety, najprawdopodobniej jest to poszukiwana od grudnia 36-latka. Wstępnie ubiór się zgadza. Jednak jej tożsamość muszą potwierdzić dodatkowe badania – poinformował dyżurny.

Matka z synem wpadła do rzeki Wieprz
Do nieszczęśliwego wypadku doszło 30 grudnia ub. r. w miejscowości Chlewiska niedaleko Lubartowa. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że dwie osoby, prawdopodobnie matka z dzieckiem wpadła do wody i nie mogła się z niej wydostać. Świadek zdarzenia jeszcze przed przyjazdem służb sam rzucił się na ratunek 36-latce oraz jej 10-letniemu synowi. Niestety pomimo próby pomocy, opadł on z sił i nie udało mu się uratować kobiety oraz chłopca.
Półtorej godziny później z rzeki w miejscowości Szczekarków (poniżej Chlewisk) służbom udało się wydobyć nieprzytomnego chłopca w stanie hipotermii. Natychmiast podjęto reanimację i przetransportowano go do szpitala. Niestety życia chłopca nie udało się uratować. Od tamtej pory trwały poszukiwania 36-latki.
