- W sobotę dyżurny otrzymał zgłoszenie od 48-letniej mieszkanki Chełma dotyczące stosowania wobec niej przemocy fizycznej i psychicznej przez 21-letniego syna. Mężczyzna jeszcze przed przybyciem patrolu na interwencję oddalił się z miejsca zamieszkania – mówi podkom. Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Czytaj też:
Długo nie cieszył się wolnością, bowiem następnego dnia zatrzymali go dzielnicowi. 21-latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności - 2 lat i 8 miesięcy za posiadanie narkotyków, a także za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Znęcanie się nad najbliższymi zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Wideo