22-latek zaatakował paralizatorem dwóch policjantów

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Na ławie oskarżonych zasiądzie 22-letni Wiktor B. Prokuratura zarzuciła mu,że zaatakował paralizatorem i poturbował dwóch policjantów. Zapewne dlatego, że miał przy sobie narkotyki, zaś w domu linię do produkcji metaamfetaminy. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Na ławie oskarżonych zasiądzie 22-letni Wiktor B. Prokuratura zarzuciła mu,że zaatakował paralizatorem i poturbował dwóch policjantów. Zapewne dlatego, że miał przy sobie narkotyki, zaś w domu linię do produkcji metaamfetaminy. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE archiwum Polska Press/zdj. ilustracyjne
Na ławie oskarżonych zasiądzie 22-letni Wiktor B. Prokuratura zarzuciła mu,że zaatakował paralizatorem i poturbował dwóch policjantów. Zapewne dlatego, że miał przy sobie narkotyki, zaś w domu linię do produkcji metaamfetaminy. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Oskarżony pochodzi z Płocka. Jest bez zawodu. Przed zatrzymaniem był utrzymywany przez rodziców. Do tej pory nie był karany. Wobec niego zastosowano areszt tymczasowy (do 16 września) oraz poręczenie majątkowe w wysokości 600 zł.

Do zdarzenia doszło 20 grudnia 2018 roku w Krośniewicach. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Łowiczu, która w tej sprawie prowadziła śledztwo, około godz. 23.40 policjanci z patrolu – młodszy aspirant Michał D. i aspirant sztabowy Waldemar Sz. - zainteresowali się fiatem cinquecento. Postanowili go skontrolować. Za kierownicą fiata siedział oskarżony Wiktor B., zaś na miejscu pasażera jego rówieśnik - Paweł J.

Stróże prawa przeszukali plecak, który znaleźli w bagażniku, a także apteczkę, w której odkryli foliową torebkę z suszem roślinnym. Kiedy zapytali, skąd mają ten susz, Wiktor B. nie wytrzymał. Z kieszeni kurtki wyjął paralizator elektryczny i poraził Waldemara Sz. w brzuch.

Oczywiście kolega zaatakowanego funkcjonariusza pośpieszył mu z pomocą. Doszło do szarpaniny między oskarżonym a Michałem D., który chciał obezwładnić rozjuszonego napastnika, ale nie dał rady. Podczas szamotaniny policjant został porażony w lewe ramię i w lewą dłoń. Co znamienne, Wiktor B. poprosił o pomoc swojego pasażera, ale ten mu odmówił.

W tej sytuacji oskarżony 22-latek rzucił się do ucieczki. Policjanci ruszyli zanim. Biegli ul. Toruńską. Podczas pościgu Wiktor B. nagle odwrócił się i raził Michała D. w lewe ramię. Policjanci spróbowali obezwładnić agresora używając gazu i chwytów obezwładniających. W pewnym momencie Michał D. chwycił za swój telefon prywatny, aby zaalarmować dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. Nie dał rady, ponieważ oskarżony wytrącił mu aparat i to tak dynamicznie, że go uszkodził.

W końcu policjantom udało się poskromić krewkiego napastnika. W kieszeni jego kurtki znaleźli cztery foliowe torebki z białym proszkiem. Po doprowadzeniu 22-latka do radiowozu okazało, że Paweł J. ulotnił się. Ale nie na długo, ponieważ wkrótce został zatrzymany w busie jadącym z Włocławka do Łodzi. Przy sobie miał 10 gramów metaamfetaminy.

Tymczasem przy Wiktorze B. policjanci znaleźli 11 gramów marihuany i 14 gramów metaamfetaminy. Na tym się nie skończyło, ponieważ w jego mieszkaniu w Płocku stróże prawa odkryli – w trzech pomieszczeniach - linię do produkcji metaamfetaminy oraz 144 gramy gotowego narkotyku. Podczas przesłuchania Wiktor B. przyznał się do winy. Wyjaśnił, że od marca 2018 roku wytworzył 400 gramów metaamfetaminy, którą sprzedawał w Kutnie, Gostyninie i w innych miejscowościach.

Razem z nim na ławie oskarżonych zasiądzie Paweł J., który odpowie za posiadanie narkotyków. Ale nie tylko. Otóż Paweł J. Posiadał też materiały wybuchowe, które wytworzył samodzielnie z dostępnych na rynku substancji chemicznych. Paweł J. przekonywał śledczych, że nie zamierzał ich używać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 22-latek zaatakował paralizatorem dwóch policjantów - Dziennik Łódzki

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A czy zostali oskarżeni za atak na policjantów?
m
mietek
8 września, 19:26, państwo teoretyczne:

A czy złapali już tego co przywiózł do Zgierza 100 tyś ton śmieci ?

Przecież on nie przywiózł.

On tylko brał kasę za to, że do niego przywozili...

p
państwo teoretyczne
A czy złapali już tego co przywiózł do Zgierza 100 tyś ton śmieci ?
Wróć na i.pl Portal i.pl