Mężczyzna był poszukiwany listem gończym i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2021 r. Został zatrzymany na terenie powiatu kartuskiego.
Zabójstwo miało miejsce w lesie w okolicy Stężycy. Urszula B. wybrała się tam na rowerze na grzyby. Była bezrobotną kobietą, która próbowała dorobić do pensji swojego męża, kierowcy PKS. Para miała sześcioro dzieci.
Ciało znaleziono blisko drogi
Ciało kobiety zostało znalezione przez kierowcę ciężarówki 10 lipca 2004 roku przed godziną ósmą rano przy trasie Gołubie - Stężyca. Funkcjonariusze informowali wówczas, że sprawca dusił swoją ofiarę i częściowo ją obnażył. Ciało leżało zaledwie dziesięć metrów od drogi. Wciąż jednak nie było wiadomo, kto dokonał tej okrutnej zbrodni i dlaczego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Po wielu latach kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, policjanci z gdańskiego Archiwum X oraz prokuratorzy ponownie wszczęli śledztwa w tej sprawie. Przeanalizowano zgromadzone materiały zebrane na miejscu zbrodni i w ten sposób ustalono, że sprawcą może być Dariusz P. W czasie śledztwa z 2004 roku Dariusz P. był już przesłuchiwany jako świadek.
Mężczyzna się ukrywał
W 2021 roku Dariusz P., wówczas 33-latek, został zatrzymany i oskarżony o zabójstwo. Trafił do aresztu, jednak po pewnym czasie Sąd Okręgowy w Gdańsku podjął decyzję o uwolnieniu go. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję, a sąd apelacyjny przychylił się do niej. Dariusz P. zdążył jednak się skutecznie schować przed wymiarem sprawiedliwości. Wydano za nim list gończy.
Ostatecznie, 13 czerwca Dariusz P. został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie powiatu kartuskiego. Był zaskoczony aresztowaniem, nie stawiał oporu. Sąd tymczasowo aresztował go na okres trzech miesięcy. Za popełnione zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

lena