Już po pierwszym spotkaniu - przed tygodniem w Zielonej Górze- wiadomo było, że Abramczyk Polonia faworytem do awansu nie jest. Nie dość, że przegrała tam różnicą 20 punktów, to straciła jeszcze Adriana Miedzińskiego.
Mimo bardzo trudnej sytuacji, poloniści zapewniali, że będą walczyć. - Pojedziemy dla Adriana, dla kibiców - zapewniał Jerzy Kanclerz, prezes bydgoskiego klubu. - Musimy zacząć od mocnego uderzenia, złapać kontakt.
Na rewanż Polonia ściągnęła Duńczyka - Benjamina Basso. Utalentowany 21-latek miał, choć częściowo, zastąpić w składzie Miedzińskiego.
Basso świetnie zadebiutował (wygrał swój pierwszy bieg), podwójnie wygrali młodzieżowcy, punkty w pierwszej serii dowozili Daniel Jeleniewski i Oleg Michaiłow, ale po czterech biegach Abramczyk Polonia prowadziła tylko czterema punktami. Poza tradycyjną wpadką Mateja Zagara (ostatnie miejsce w pierwszym starcie), od zera niespodziewanie rozpoczął też Kenneth Bjerre.
Kibice Abramczyk Polonii Bydgoszcz podziękowali drużynie za ...
Poloniści walczyli, ale nie mieli aż takiej siły rażenia jak w rundzie zasadniczej. A każdy przegrany lub zremisowany wyścig, do sukcesu przybliżał gości.
Gdy w 7. biegu Max Fricke i Maksym Borowiak podwójnie pokonali Bjerre (!) i Basso, wyrównali stan meczu i chyba pozbawili złudzeń nawet największych bydgoskich optymistów. Po 10. wyścigu sprawa była w zasadzie przesądzona, a pieczątkę na awansie Falubazu do finału przystawili w 12. biegu Jan Kvech i Maksym Borowiak, dowożąc remis.
- Byliśmy w tym dwumeczu drużyną słabszą. Jest mi przykro - mówi ze łzami w oczach Jerzy Kanclerz. Szef Polonii przekazał po meczu kibicom wiadomość - na kolejny sezon w drużynie zostaje Kenneth Bjerre. Przypomnijmy, że wcześniej umowę z bydgoskim klubem przedłużył Wiktor Przyjemski.
ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ - FALUBAZ ZIELONA GÓRA 47:43
POLONIA: Bjerre 9+1 (0,1,3,3,2), Głogowski 0 (-,-,-,-,), Jeleniewski 13 (2,3,2,3,3), Michaiłow 2 (2,0,-,-), Zagar 8 (0,3,2,1,2), Przyjemski 8+3 (3,2,0,2,1), Konieczny 2+1 (2,0,0), Basso 4 (3,0,1,0)
FALUBAZ: Protasiewicz 6+1 (3,1,2,0,-), Kvech 5 (1,2,0,2), Tungate 7+2 (1,1,3,2,0), Buczkowski 8 (1,2,1,1,3), Fricke 12 (3,3,3,3,-), Mencel 0 (0,0,0), Borowiak 4+1 (1,2,1,0), Tonder 1 (1).
W finale o awans do PGE Ekstraligi Falubaz powalczy z Wilkami Krosno, które na swoim torze wygrały z Orłem Łódź 50:40, z nawiązką odrabiając osiem punktów straty z pierwszego meczu.
