AC Milan sprawił sensację w Madrycie. Real Madryt z drugą porażką w Lidze Mistrzów

Bartosz Głąb
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Hit wtorkowych meczów 4. kolejki fazy zasadniczej Ligi Mistrzów z pewnością nie zawiódł. AC Milan sensacyjnie wygrał na Estadio Santiago Bernabeu z Realem Madryt 3:1. Rossoneri zakończyli pierwszą połowę prowadzeniem 2:1, a po przerwie po fenomenalnej akcji Rafaela Leao - zadali trzeci cios. Królewscy przegrali już drugi mecz w tej edycji rozgrywek.

Spis treści

AC Milan zaskoczył Królewskich. Świetny początek meczu w Madrycie

Spotkanie w Madrycie świetnie rozpoczęli przyjezdni. W 12. minucie precyzyjnie wrzucił z rzutu rożnego na głowę Malicka Thiawa, a ten perfekcyjnym uderzeniem - otworzył wynik spotkania. Królewscy mogli odpowiedzieć niemal momentalnie. Przed szansą na wyrównujące trafienie stanął Kylian Mbappe, ale francuski zawodnik przegrał pojedynek z bramkarzem AC Milan.

Na odpowiedź Królewskich nie trzeba było długo czekać. W 21. minucie w polu karnym przyjezdnych został sfaulowany Vinicius Junior i arbiter wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem - doprowadził do remisu.

Mediolańczycy kilka minut później znowu mogli prowadzić, ale tym razem Andrij Łunin świetnie wybronił strzał przeciwnika. Natomiast w 31. minucie ukraiński bramkarz znokautował Malicka Thiawa, który potrzebował chwili, by wrócić do siebie. W tej sytuacji sędzia uznał, że przewinienia nie było.

Jeszcze przed przerwą AC Milan dopiął swego i ponownie wyszedł na prowadzenie. Po fatalnym nieporozumieniu Królewskich w środku pola, z atakiem ruszyli przyjezdni. Do siatki ekipy ze stolicy Hiszpanii strzelił były ich zawodnik - Alvaro Morata, który dopadł do piłki odbitej przez Andrija Łunina.

AC Milan sprawił sensację w hicie Ligi Mistrzów. Real Madryt na łopatkach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl