Adam Matysek prezesem Górnika Zabrze, a Łukasz Milik dyrektotorem sportowym. Były reprezentant Polski obejmie klub z Roosevelta

Adam Matysek będzie prezesem Górnika Zabrze. Taką decyzję podjęłą w czwartek Rada Nadzorcza klubu.

Informację potwierdziła pośrednio prezydent Zabrze, Małgorzata Mańka-Szulik zamieszczając wpis na Facebooku:

Urodzony w Piekarach były bramkarz reprezentacji Polski (rozegrał w narodowych barwach 34 mecze) wypełni wakat, jaki panował na tym stanowisku po nieprzedłużeniu umowy z Arkadiuszem Szymankiem w sierpniu 2022. Matysek w swojej karierze w latach 2016-2018 był dyrektorem sportowym Śląska Wrocław.

Matysek będzie siódmym prezesem Górnika w ostatnich dziesięciu latach. Do tego trzykrotnie w klubie panował wakat.

- Czy naprawdę musi być ta osoba numer jeden, skoro mamy dwie, pracujące całkiem nieźle? Może trzeba będzie kiedyś jedną z tych osób namaścić formalnie na prezesa, ale na razie wszystko idzie dobrze, więc nie ma powodu do takich posunięć - stwierdziła w styczniu prezydent Małgorzata Mańka-Szulik, pytana o wakat na stanowisku prezesa.

Jak widać sytuacja uległa zmianie. Warto w tym kontekście zaznaczyć, że na meczu z Lechią Gdańsk wspomniani członkowie zarządu (Tomasz Masoń i Małgorzata Miller-Gogolińska) byli adresatami niewybrednego transparentu wywieszonego przez kibiców.

- Do sprawowania funkcji prezesa trzeba mieć serce. Chciałabym znaleźć osobę, która z pełnym oddaniem potraktuje ten klub i wtedy byłabym w stanie powierzyć te obowiązki - zaznaczyła w tej samej rozmowie prezydent Zabrza. - Mam jednak wrażenie, że zanim poprzedni szefowie klubu podejmowali się tej pracy, wszystko wyglądało imponująco, każdy niemal niósł w torbie te piętnastą gwiazdkę dla Górnika, a potem nagle czuli się ważniejsi niż klub. Myślę, że wielu ten zaszczyt przerasta, bo tam trzeba naprawdę ciężko pracować.

Dyrektorem sportowym Górnika Zabrze został natomiast Łukasz Milik.