Chciał wysadzić kamienicę w Katowicach
Piątkowy wieczór w katowickiej dzielnicy Zawodzie nie należał do spokojnych. Krewki 37-latek wszczął rodzinną awanturę i zabarykadował się w mieszkaniu. Zagroził wysadzeniem się w powietrze przy pomocy butli z gazem. Jeszcze przed przyjazdem służ, rodzina desperata zdołała wybiec z mieszkania.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia na ulicę 1 Maja w Katowicach policja skierowała "wywiadowców" z katowickiej komendy, którzy potwierdzili zgłoszenie.
Na miejsce wezwano także mundurowych z katowickiego Oddziału Prewencji, straż pożarną oraz karetki pogotowia. Policjanci rozpoczęli ewakuację 21 mieszkańców sąsiedniej kamienicy. Służby miejskie dla ewakuowanych osób podstawiły autobus komunikacji miejskiej, gdzie na czas trwania policyjnych czynności znalazły schronienie.
Nie przeocz
- Najlepsze porodówki w woj. śląskim. Tu urodzisz w komfortowych warunkach
- Czerwone strefy w woj. śląskim. Jakie obostrzenia rząd wprowadzi w 35 powiatach?
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach trwa. Co możemy kupić i w jakiej cenie?
- Ceny karpia na święta 2021 wyższe niż przed rokiem. Ponad 20 złotych za kilo WIDEO
Antyterroryści w akcji
Tymczasem trwały próby nakłonienia mężczyzny do poddania się. W pewnym momencie dowódca akcji podjął decyzję o wprowadzeniu do działań policjantów z katowickiego Samodzielnego Pododdziału Kontrterorystycznego Policji, którzy weszli przez okno na piętrze do budynku i obezwładnili mężczyznę.
- 37-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Jak się okazało, mężczyzna był w domu, gdyż miał przerwę w odbywaniu kary pozbawienia wolności. Wcześniej był już karany m.in. za pobicie, posiadanie narkotyków i znęcanie się. Czynności w sprawie trwają - informuje Komenda Miejska Policji w Katowicach.
Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób, grozi kara do 8 lat więzienia.
Musisz to wiedzieć
