Aleksandra Mirosław i Samuel Watson najlepsi w Indonezji. Amerykanin pobił rekord świata w drodze po triumf

Łukasz Konstanty
Samuel Watson i Aleksandra Mirosław.
Samuel Watson i Aleksandra Mirosław. Fot. PAP/EPA/MADE NAGI
Sobotnie zawody Pucharu Świata w wspinaczce sportowej przyniosły sporo emocji nie tylko polskim kibicom. Dla nas najważniejszy był triumf w kobiecym konkursie Aleksandry Mirosław, całą uwagę skradł jednak Amerykanin Samuel Watson, który dwukrotnie bił rekord świata.

Aleksandra Mirosław najlepsza w Indonezji

Złota medalistka olimpijska w konkurencji szybkość sezon zaczęła od słabszego występu w Wujiang, gdzie nie znalazła się nawet w najlepszej czwórce. Tydzień później nie miała już sobie równych - w Indonezji stanęła na najwyższym stopniu podium.

- Musiałam popracować nad swoim nastawieniem po poprzednich zawodach. W Wujiang walczyłam nie z przeciwnikami, a sama ze sobą. Tym razem po prostu cieszyłam się startem - mówiła po triumfie Polka (za ifsc-climbing.org).

Nasza zawodniczka w sobotę odniosła dwunaste pucharowe zwycięstwo. Poprzednią wygraną zanotowała w kwietniu ubiegłego roku w Chinach. Co ciekawe mająca na koncie złote medale mistrzostw świata, Europy oraz igrzysk olimpijskich Mirosław nigdy nie wygrała klasyfikacji generalnej cyklu - najlepszym wynikiem była druga lokata przed dwoma laty.

Rekord świata Watsona

Niekwestionowaną gwiazdą indonezyjskich zawodów był jednak Watson, zwycięzca męskich zawodów. Amerykanin, podobnie jak Mirosław, nie mógł być zadowolony z inauguracji sezonu - choć był wielkim faworytem, nie zdołał odnieść zwycięstwa w Wujiang. Z nawiązką niepowodzenie odbił sobie na Bali.

Już w półfinale późniejszy triumfator pobił własny rekord świata, który od tego momentu wynosił 4,67 s. Nie przetrwał on jednak nawet godziny. Finałowym rywalem faworyta był Japończyk Ryo Omasa, który popełnił falstart. W tym momencie było wiadomo, kto sięgnie po zwycięstwo. Taki przebieg zdarzeń nie wybił jednak z rytmu Watsona, który samotnie pokonał ściankę w imponującym czasie 4,64 s.

Kolejne zawody Pucharu Świata (konkurencja szybkość) zaplanowano w terminie 31 maja-1 czerwca w Denver.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl