Piosenkarka, największa gwiazda Rosji, zareagowała na Instagramie na atak rakietowy na szpital dziecięcy w Kijowie. Obok umieściła zdjęcie rannego dziecka i jego matki. Ałła Pugaczowa mieszka obecnie w Izraelu.
Odważny gest piosenkarki
Jej głośny sprzeciw wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest godny uwagi, biorąc pod uwagę jej prestiż, choć rzadko wypowiada się publicznie przeciwko wojnie. Dla kontrastu jej mąż, komik Maxim Galkin, był bardziej szczery i został uznany przez władze rosyjskie „zagranicznego agenta”.
Na początku wojny para wraz z dwójką dzieci przeniosła się z Rosji do Izraela. Jednak po atakach Hamasu i późniejszym konflikcie w Gazie przeprowadzili się na Cypr.
Była zatrzymana w Rosji
Pugaczowa niedawno wróciła na krótko do Rosji, aby sfinalizować przekazanie dokumentów umożliwiających przeprowadzkę jej dzieci na Cypr i zarejestrować je jako spadkobierców majątku w obwodzie moskiewskim. Podczas wizyty została zatrzymana i przesłuchana w związku z rzekomym wsparciem finansowym dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
Atak rakietowy na Szpital Dziecięcy Ochmatdet spotkał się z powszechnym potępieniem, a reakcja Pugaczowej podkreśla głębokie podziały i napięcia wokół konfliktu.
Jej decyzja o zabraniu głosu uwypukliła ryzyko osobiste i polityczne, na jakie narażają się rosyjskie gwiazdy sprzeciwiające się działaniom rządu na Ukrainie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
