W regionie chmielnickim było słychać eksplozje. Działa obrona przeciwrakietowa. Uważajcie na siebie, pozostańcie w schronach - napisał na Telegramie szef obwodowych władz Serhij Hamalij.
Ukraina pod ostrzałem
Podobne komunikaty wydali mer Lwowa Andrij Sadowy i gubernator Lwowszczyzny Maksym Kozycki. Obaj powiadomili, że w odpowiedzi na rosyjski atak uruchomiono systemy obrony przeciwrakietowej.
Ukraina pod ostrzałem rakietowym. Są informacje o uderzeniach (pocisków) w wielu miastach na terenie kraju, ucierpieli cywile - przekazał wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.

Groźba kolejnych ataków
"W mieście Dniepr i w całym regionie trwa alarm przeciwlotniczy" - informuje portal Suspilne.
Cały czas istnieje groźba kolejnych ataków, proszę nie opuszczać schronów - zaapelował Rezniczenko.
Gubernator zaznaczył, że trwa akcja ratunkowa.
Wcześniej Rosjanie zaatakowali rakietami centrum Kijowa. Według wstępnych informacji zginęło osiem osób a 24 zostały ranne.
W poniedziałek rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował do Ukraińców, żeby zachowali ostrożność.
"Alarm powietrzny nie ustaje w całej Ukrainie. Spadły pociski. Niestety, są zabici i ranni. Wielka prośba: nie opuszczajcie schronów. Zadbajcie o siebie i bliskich. Trzymajmy się i bądźmy silni" - napisał do rodaków ukraiński prezydent.
229. dzień toczonej na pełną skalę wojny. 229. dzień próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi. Całkowicie. Zamordować naszych ludzi, którzy śpią w domach w Zaporożu, zabić ludzi, idących do pracy w Dnieprze i Kijowie - napisał Zełenski
lena
Źródło:
