Spis treści
Uchwała Izby Karnej SN. Bodnar zwraca uwagę na „neosędziów”
W piątek Izba Karna Sądu Najwyższego stwierdziła w uchwale, że „przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne".
Uchwałę podjął skład trzech sędziów Izby Karnej SN, przewodniczył mu prezes tej Izby Zbigniew Kapiński. W składzie byli też sędziowie Marek Siwek i Igor Zgoliński. Wszyscy ci trzej sędziowie zostali wyłonieni do SN w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po zmianach z 2017 roku. Uchwałę podjęto w odpowiedzi na pytanie skierowane do SN w marcu przez gdański sąd rejonowy.
Barski uważa, że dalej jest prokuratorem krajowym. Bodnar jest innego zdania
Po tej uchwale prok. Dariusz Barski uważa, że cały czas jest prokuratorem krajowym. – Działania prokuratora generalnego, które de facto odsunęły mnie od pełnienia funkcji, nie miały podstaw prawnych, w piątek potwierdził to Sąd Najwyższy – powiedział PAP.
Innego zdania jest minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Ocenił on, że „neosędziowie Sądu Najwyższego bronią własnych stanowisk i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości”. – Stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą SN i nie jest wiążące – stwierdził.
Barski chciał wejść do budynku Prokuratury Krajowej
W poniedziałek Dariusz Barski, w efekcie uchwały Izby Karnej SN, chciał wejść do budynku Prokuratury Krajowej razem z prok. Michałem Ostrowskim, zastępcą prokuratora generalnego. Przez funkcjonariuszkę Służby Więziennej zostali skierowani do biura przepustek.
– Oczekuję, że będę mógł dzisiaj podjąć obowiązki służbowe zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego. Chaos po 12 stycznia 2024 roku spowodował prokurator generalny, a nie ja. 12 stycznia do 15:30 byłem Prokuratorem Krajowym, po godz. 16:15 dla prokuratora generalnego już nie byłem – powiedział dziennikarzom Dariusz Barski.
We wtorek prezydent Duda spotka się z Barskim
Prezydent Andrzej Duda przyjmie we wtorek w Pałacu Prezydenckim Dariusza Barskiego. Prezydent uważa, że legalnym prokuratorem krajowym jest właśnie Dariusz Barski.
Chaos w sprawie stanowiska prokuratora krajowego
Zmiany na szczytach prokuratury zapoczątkowano 12 stycznia. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z Dariuszem Barskim wręczył mu wówczas dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 roku przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę „zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”. Na mocy decyzji premiera pełniącym obowiązki prokuratora krajowego - do czasu wyłonienia następcy Dariusza Barskiego w konkursie - został wówczas prok. Jacek Bilewicz. Konkurs wygrał w drugiej połowie lutego prok. Dariusz Korneluk, którego w połowie marca premier powołał na nowego prokuratora krajowego.
Pytanie o wykładnię przepisów, na mocy których prok. Barski został w 2022 roku przywrócony ze stanu spoczynku - a co za tym idzie o jego ówczesny status prawny jako prokuratora krajowego - gdański sąd zadał przy okazji rozpatrywania zażalenia na decyzję prokuratorskiej asesor z czerwca 2023 r. umarzającej dochodzenie w sprawie uchylania się od płacenia alimentów. Problem w tym, że - jak zwracał uwagę ten sąd - asesor, która postanowiła o umorzeniu sprawy, została powołana przez Barskiego jako prokuratora krajowego, działającego z upoważnienia prokuratora generalnego.
