Bańka ostrzega Amerykanów
Witold Bańka, przewodniczący Światowej Agencji Antydopingowej, wyraźnie zasygnalizował, że decyzja USA o zmniejszeniu wkładu finansowego w WADA może mieć poważne konsekwencje zarówno dla samej organizacji, jak i dla amerykańskiego sportu.
„Byłoby szkoda, gdyby Stany Zjednoczone zdecydowały się nie dotrzymać swoich zobowiązań wobec Ameryki Południowej i Północnej i nie zapłacić uzgodnionej części rocznego wkładu do budżetu WADA. Będzie to miało oczywiście poważne konsekwencje, gdyż Stany Zjednoczone natychmiast stracą wszystkie zajmowane obecnie stanowiska w strukturze zarządzania WADA, w tym w komitecie wykonawczym”
– zakomunikował przewodniczący Bańka.
Dodatkowo, Bańka zwrócił uwagę na potencjalnie negatywne skutki dla amerykańskich sportowców, podkreślając, że zmniejszenie globalnych środków finansowych na walkę z dopingiem może osłabić systemy antydopingowe na całym świecie.
„Może to mieć również poważne konsekwencje dla amerykańskiego sportu. Ostatecznie będzie to najbardziej szkodliwe dla amerykańskich sportowców, ponieważ zmniejszenie globalnego finansowania doprowadzi jedynie do osłabienia systemów antydopingowych w innych częściach świata, gdzie mają siedziby ich konkurenci”
– przestrzegł prezydent WADA.
Przepychanka na oświadczenia między WADA a USADA
Konflikt między WADA a Amerykańską Agencją Antydopingową (USADA) nasilił się po decyzji o nieubieganiu się o ukaranie chińskich pływaków, którzy uzyskali pozytywny wynik testów antydopingowych przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio w 2021 roku. WADA broni swojej decyzji, twierdząc, że nie ma podstaw do kwestionowania argumentacji chińskiej strony, podczas gdy USADA oskarża WADA o tuszowanie sprawy i wzywa do reformy organizacji.
WADA wskazała także na nieskuteczność USADA, zauważając, że znaczna część amerykańskich sportowców nie podlega Światowemu Kodeksowi Antydopingowemu, co budzi wątpliwości co do skuteczności amerykańskiego systemu antydopingowego.
Bańka odmawia wystąpienia w Kongresie USA
Sytuacja zaostrzyła się, gdy Witold Bańka odmówił przyjęcia zaproszenia do wzięcia udziału w przesłuchaniu przed Kongresem USA w sprawie prac antydopingowych przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Decyzja ta była interpretowana jako wyraz niezadowolenia z postępowania Amerykanów, które Bańka uznał za polityczną hucpę.
Konflikt ten rzuca cień na współpracę międzynarodową w walce z dopingiem, podkreślając potrzebę dialogu i wzajemnego zrozumienia między kluczowymi graczami na arenie globalnej. Jakie będą dalsze kroki obu stron i czy uda się znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkie zainteresowane strony, pozostaje kluczowym pytaniem na najbliższą przyszłość.
