Bardzo rzadkie czarne wilki uchwycone kamerą w jednym z polskich lasów stały się światową sensacją

Kazimierz Sikorski
Wideo
od 18 lat
O sukcesie polskich badaczy dzikiej przyrody piszą między innymi brytyjskie gazety oraz CNN.

Spis treści

Jak podała organizacja zajmująca się ochroną przyrody, kamera przyłapała dwa czarne wilki, przechodzące przez strumień w polskim lesie.

Zamiast bobrów uchwycono czarne wilki

Niezwykłą obserwację uchwycono kamerą wideo ustawioną przez koordynatorkę projektu SAVE Wildlife Conservation Fund Poland, Joannę Toczydłowską. To skłoniło organizację do zbierania odchodów w lesie w nadziei, że dowiemy się więcej o genetyce czarnego wilka. „To coś nowego i niezwykłego” – powiedziała Toczydłowska The Associated Press.

Toczydłowska początkowo umieściła kamerę do badania bobrów. Kiedy zauważyła, że ​​zamiast nich nagrywa wilki, zatrzymała kamerę i niedawno zebrała filmy z czarnym wilkiem. Na jednym klipie widać czarnego wilka i szarego wilka. Przechodzą przez leśny strumień, woda sięga im do brzucha i wychodzą na brzeg.

Zaskoczeni widokiem niecodziennych drapieżników

Drugi klip, nagrany jesienią 2024, przedstawia dwa czarne wilki i szarego wilka brodzące przez ten sam strumień.

Większość z 2500 do 3000 wilków w Polsce jest szara z czerwonymi lub czarnymi akcentami. Czarne futro pochodzi z mutacji genetycznej, która prawdopodobnie występowała u psów udomowionych tysiące lat temu. Ciemne futro jest rzadkie w Europie ze względu na zmniejszoną różnorodność genetyczną, ale co najmniej połowa populacji wilków ma czarne futro w Parku Narodowym Yellowstone w Stanach Zjednoczonych.

Zdaniem Toczydłowskiej, oba czarne wilki ważyły po ok. 30 kilogramów, prawdopodobnie były rodzeństwem i miały mniej więcej rok. Przynajmniej jeden z nich to samiec.

Nie ujawniono miejsca, w którym widziano wilki

Organizacja ekologiczna, która od 13 lat monitoruje wilki w Polsce, nie ujawniła lokalizacji lasu, aby chronić wilki przed kłusownictwem.

Wilki w Polsce wyginęły w latach pięćdziesiątych XX wieku, ale w ostatnich latach ich populacja powróciła, zwłaszcza w centralnej części kraju. Toczydłowska wraz z kolegami uczy innych, jak bezpiecznie żyć na terenach zamieszkałych przez wilcze stada.

„Dla ludzi jest to nowe zjawisko” – mówił AP Roman Gula, szef projektu monitorowania wilków w tej organizacji. „Edukacja jest jednym z naszych głównych celów”.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl