Bayern Monachium rozniesiony przez Eintracht Frankfurt. Mistrz Niemiec stracił pięć bramek

Jacek Czaplewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Liga niemiecka. Bayern Monachium dostał okropnie lanie od Eintrachtu Frankfurt. Mistrz Niemiec już po upływie godziny przegrywał aż 1:5. - Absolutny szok - komentował w Viaplay ekspert Tomasz Urban. - Nieprawdopodobne upokorzenie - dodawał Mateusz Borek.

Bundesliga. Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium 5:1

Bayern w tym sezonie przegrał ledwie trzy razy, ale dzisiaj najdotkliwiej. Wcześniej przyjął trzy ciosy od RB Lipsk w prestiżowym meczu o Superpuchar, a także poległ w Pucharze Niemiec, odpadając już w drugiej rundzie z niżej notowanym FC Saarbrücken.

Jeszcze przed przerwą Bayern stracił we Frankfurcie aż trzy bramki. Wielkie strzelanie rozpoczął w 12 minucie Omar Marmoush. Egipcjanin dobił strzał w poprzeczkę po uprzednim kiksie prawego obrońcy Noussaira Mazraouiego. Na blamaż z wysokości trybun spoglądali prezydenci: Uli Hoeness i Herbert Hainer.

Piłkarze Eintrachtu dosłownie bawili się z nieporadną obroną Bayernu. Tak też było choćby w 31 minucie, gdy padła bramka na 2:0. Po stracie Min-Jae Kima to Junior Dina Ebimbe wpadł w pole karne i mimo obecności dwóch rywali zdołał trafić po ręce Manuela Neuera.

Francuz na początku drugiej połowy podwyższył na 4:1. Przed nim z Dayotem Upamecano zabawił się natomiast Hugo Larsson, nabierając na prosty zwód.

Bayern w tym meczu strzelił jednego, ale pięknego gola autorstwa Joshuy Kimmicha. Wysoka porażka nie jest jedyną złą wiadomością dla monachijczyków. Trzy minuty po wejściu uraz zgłosił bowiem Serge Gnabry. Niewykluczone, że konsekwencje za wynik poniesie trener Thomas Tuchel.

W akcji dobijającej Bayern wziął udział Mario Goetze, wprowadzając piłkę w pole karne. Mimo reklamowania pozycji spalonej sędzia uznał trafienie Ansgara Knauffa.

Jeśli w niedzielę (10 grudnia) prowadzący Bayer Leverkusen wygra na wyjeździe z VfB Stuttgart, strata Bayernu wzrośnie do sześciu punktów. Mistrz może też spaść na trzecie miejsce, o ile zwyciężą gospodarze.

LIGA NIEMIECKA w GOL24

Poznajcie WAGs Legii Warszawa, czyli żony, narzeczone i partnerki piłkarzy stołecznej drużyny. Towarzystwo jest wyjątkowo światowe z uwagi na fakt, że w kadrze znajdują się gracze z aż czternastu różnych krajów - w tym Kolumbii, Portugalii czy Francji. Najdłużej swoją ukochaną zna Paweł Wszołek. Przyszłą wówczas żonę poznał bowiem... w przedszkolu.

WAGs Legia Warszawa. Oto żony, narzeczone i dziewczyny piłkarzy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej Kędzior
oj pismaki durne pismaki..A jeszcze kilkanaście dni temu robiliście z Harrego jakiegoś półboga...Palnijcie się w łeb troglodyci....Kury wam szczać prowadzać cepy...Niech który, poprosi Harrego o rękę skoro wy tacy zakochani...Żałosne pismaki..
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl