Będą kary po meczu Barlinek Industria Kielce - Orlen Wisła Płock? Nie tylko za krytykowanie sędziów
21 maja Barlinek Industria Kielce wygrała z Orlen Wisłą Płock 27:24 i zdobyła mistrzostwo Polski. Kilka dni po meczu klub z Płocka zaczął się domagać wyjaśnień od wrocławsko-głogowskiej pary arbitrów tego spotkania. W piśmie, które zatytułował "przedsądowym wezwaniem" SPR Wisła wyznaczyła arbitrom termin na odniesienie się do dużej, jej zdaniem, dysproporcji błędów, które popełnili w finałowym meczu (34:6 na niekorzyść klubu z Płocka). Płocczanie nie doczekali się odpowiedzi (pismo było skierowane również do Kolegium Sędziów Związku Piłki Ręcznej w Polsce), zapowiedzieli "podjęcie dalszych kroków". Kolegium Sędziów odpowiedziało pismem, w którym nazwało praktyki zastosowane przez klub z Płocka niedopuszczalnymi. SPR Wisła napisała jeszcze jedno pismo w tej sprawie, na koniec głos zabrał również klub z Kielc.
Teraz sprawą zajmie się Komisarz Ligi, Piotr Łebek. Pisma podpisane przez prezesa płockiego klubu Artura Stanowskiego, dyrektora sportowego Adama Wiśniewskiego i trenera Xaviera Sabate zawierają bowiem krytykę sędziów, która ze strony oficjeli jest niedozwolona. Wszyscy wymienieni będą składali wyjaśnienia w tej sprawie.
Ale Komisarz Ligi zajmie się nie tylko pismami, które wysyłał klub z Płocka. Kary finansowe grożą również Barlinek Industrii Kielce - między innymi za wulgarny transparent wywieszony przez kibiców przed meczem ("Jazda z ku..mi").
– Oba kluby mają otwarte postępowania w zakresie zachowania kibiców. Do tego dochodzą dwa incydenty, które miały miejsce w trakcie meczu i oba dotyczą kibiców z Kielc. Jeden to obraźliwy baner, zawierający wulgaryzm, drugi to podarcie flagi rywala. Względem klubu z Kielc jako organizatora badana jest też kwestia bezpieczeństwa w trakcie meczu oraz to, w jakim zakresie udostępniona została hala dla kibiców z Płocka - mówi Piotr Łebek dla tvpsport.pl.
