Napiętą już sytuację na Bliskim Wschodzie podsyciła decyzja amerykańskiego sekretarza stanu Antony’ego Blinkena. Polityk przełożył swoją podróż na Bliski Wschód, opóźniając planowany wtorkowy wyjazd, poinformował Axios.
Wyrzutnie rakiet w cieniu dyplomacji
Wszystko to odbywa się przed zaplanowanymi w tym tygodniu rozmowami o zawieszeniu broni w Gazie. Podróż czołowego amerykańskiego dyplomaty została opóźniona ze względu na „niepewność co do sytuacji” – powiedział Axios, powołując się na dwa anonimowe źródła.
We wtorek Hamas po raz pierwszy od miesięcy wystrzelił dwie rakiety wycelowane w Tel Awiw, podczas gdy Izrael przeprowadził osobne śmiercionośne naloty w Gazie.
Mimo tej napiętej sytuacji urzędnicy amerykańscy oświadczyli, że spodziewają się, że do czwartkowych rozmów dojdzie i, że będą one kontynuowane zgodnie z planem
Rakiety gotowe do odpalenia
Tymczasem wywiad Izraela twierdzi, ze wyrzutnie irańskie są już gotowe do odpalenia rakiet i jest mało prawdopodobne, by dyplomacja miała jeszcze cokolwiek w tej sytuacji do powiedzenia.
Irańskie uderzenie miałoby nastąpić jeszcze przed czwartkowymi rozmowami w Kairze, gdzie w stolicy Egiptu ma się odbyć kolejna ronda rozmów o zawieszeniu broni między Hamasem z Izraelem w sprawie zawieszenia krwawej wony w Strefie Gazy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!