Śląsk Wrocław i Górnik Zabrze obserwują Márka Tamása
Dla polskim kibiców Márk Tamás nie jest postacią anonimową. 29-letni Węgier przez trzy sezony (lata 2020 - 2022) był zawodnikiem Śląska Wrocław. O ile w debiutanckim sezonie w Ekstraklasie wystąpił w 24 meczach, tak w kolejnych jego rola zmniejszała się. Ostatnio występował w rumuńskim Sepsi OSK Sf. Gheorghe, z którym zajął 6. miejsce w lidze. Z tą drużyną wiąże go jeszcze roczny kontrakt.
We wszystkich rozgrywkach wystąpił łącznie w 52 meczach w barwach Śląska. Dwukrotnie wpisał się na listę strzelców - w lidze przeciwko Jagiellonii Białystok (1:2; sezon 2019/20) i dwa lata później w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy z estońskim Paide (2:1).
Jak podaje Filip Macuda z Wrocławskiefakty.pl, Tamás może wrócić do Ekstraklasy. Obserwują go zarówno Śląsk Wrocław, jak i Górnik Zabrze. Drugi z wymienionych zespołów szuka zawodnika, który na środku obrony zastąpiłby Emila Bergströma. Wygasająca 30 czerwca br. umowa ze Szwedem nie została przedłużona.
Dodatkowym atutem Śląska w pozyskaniu Márka Tamása może być Jacek Magiera. Ten był trenerem drużyny z Dolnego Śląska od marca 2021 roku do marca 2022 roku i przez ten czas ze sobą współpracowali.
29-letni ma na koncie epizodyczny występ w reprezentacji Węgier. 8 września 2021 roku wszedł w doliczonym czasie gry w wygranym spotkaniu z Andorą (2:1) w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Chwilę później został upomniany żółtą kartką.
TRANSFERY w GOL24
