Powódź w Polsce: Rafał Gikiewicz wspiera poszkodowanych
Kłodzko, Bystrzyca Kłodzka, Lądek Zdrój, Stronie Śląskie, Głuchołazy i nie tylko - od weekendu woda zalewa kolejne wsie i miasta głównie na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Zginęły co najmniej cztery osoby. Ucierpiały domy, sklepy, fabryki, budynki użyteczności publicznej. Żywioł zmiótł komisariat w Stroniu Śląskim. To dramat całych społeczności. Skalę strat dopiero poznamy, ale już wiadomo, że będzie ogromna, mimo starań tysięcy strażaków, żołnierzy, innych służb i zwykłych obywateli.
Budujący jest fakt, że rodacy solidaryzują się z poszkodowanymi. Obojętne nie pozostało środowisko piłkarskie. W ślad za PZPN-em w niedzielę ruszyły kolejne wpłaty i zbiórki; od związków, klubów czy poszczególnych sportowców. Niektórzy tak jak były napastnik Arkadiusz Piech pomagają też fizycznie w terenie.
Finansowo powodzian wsparł natomiast bramkarz Rafał Gikiewicz, który zmobilizował fanów Widzewa Łódź: - Już w sobotę mecz Widzew - Piast, więc Widzewiacy - zjednoczmy się i wspierajmy. Proszę o wpłatę na tę zrzutkę (każda złotówka się liczy) w tytule wpiszcie "Widzew", a ja wylosuję wśród Was osobę, która będzie mogła obejrzeć mecz korzystając z mojego karnetu na trybuny A10 - zaznaczył Rafał Gikiewicz.
Odzew w zbiórce, w której do poniedziałku wpłacono ponad 5 mln złotych, okazał się spory. Pod postem bramkarza co najmniej kilkadziesiąt fanów zapewniło o wpłacie na szczytny cel.
- Mieszkam w Kłodzku i za każde takie wsparcie wielkie ukłony. Sytuacja u nas w kotlinie jest tragiczna. Każda ręka i każda złotówka jest teraz na wagę złota - podkreślił pan Miłosz komentujący wpis bramkarza.
Pomoc dla powodzian ze środowiska piłki nożnej:
- 250 tys. złotych - Fundacja "Ludzki Gest" Jakuba Błaszczykowskiego
- 200 tys. złotych - Polski Związek Piłki Nożnej
- 100 tys. złotych - klub Górnik Zabrze
- blisko 100 tys. złotych - klub Śląsk Wrocław (kwota rośnie)
- zbiórka artykułów - kluby Cracovia i Wisła Kraków, kibice Cracovii, Legii, Radomiaka, Śląska czy Zagłębia
Piłka nożna. Ponad 100 klubów na Dolnym Śląsku mogło ucierpi...
