Nie ma prawnych przeszkód, by Wielka Brytania jednostronnie wycofała wniosek o wyjściu z Unii Europejskiej, zdecydował w poniedziałek Unijny Trybunał Sprawiedliwości.
Była to odpowiedź na pytanie szkockiego sądu, do którego zwracali się przeciwnicy brexitu. Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE jest zaskoczeniem, bowiem odmiennego zdania byli prawnicy Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. Na dodatek orzeczenie wydano w przeddzień głosowania w brytyjskim parlamencie w sprawie zatwierdzenia lub też nie umowy brexitowej.
Może to być wskazówka dla wielu brytyjskich polityków, jak zachować się podczas głosowania w Izbie Gmin. Zdaniem brytyjskich mediów premier Theresa May nie ma szans na osiągniecie sukcesu. Umowę, która wynegocjowała z Brukselą kwestionuje opozycja oraz wielu posłów rządzącej partii konserwatywnej.
Zwolennicy pozostania Wysp we wspólnocie mają nadzieję, że orzeczenie trybunału zwiększy szanse na kolejne referendum w sprawie brexitu. Negocjacje w tej sprawie trwały do ostatniej chwili. Przez wiele godzin rozmawiał telefonicznie z brytyjską premier przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Ten tydzień określił on jako bardzo ważny dla losu brexitu.
POLECAMY: