Policyjny elitarny zespół w Republice Południowej Afryki zastrzelił dziewięciu członków gangu podejrzanego o zgwałcenie młodej dziewczyny na oczach jej matki. Kiedy na jaw wyszły szokujące szczegóły od matki gwałconej dziewczynki, władze nakazały rozprawić się z grupą przestępczą.
Namierzyli bandytów
Funkcjonariusze z grupy KZN ruszyli do akcji po informacji, że budzący strach gang planuje atak na bossa rywalizującej z nim grupą.
Jednostkę wysłana w pobliże siedziby gangu w miejscowości Desai, ale w ciemnościach pomylono adres. Szybko jednak skorygowano błąd i ruszono do akcji. Bandyci otworzyli ogień. W ciągu kilku minut dziewięciu członków gangu nie żyło. Policja poszukuje dwóch pozostałych bandytów.
Nie mieli litości
Rzecznik policyjnego oddziału KZN, pułkownik Robert Netshiunda powiedział po akcji: Gang był na naszym radarze już od dawna. To oni zgwałcili młodą dziewczynę i kazali jej matce patrzeć na to podczas napadu na dom.
Użytkownicy X nie okazali współczucia bandytom. Ci skurwiele musieli umrzeć, napisał jeden.
Inny dodał: Sprawa zamknięta – piękna robota
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
