Było gorące, niedzielne popołudnie. 66-letni mieszkaniec Dębicy wybrał się na rowerową przejażdżkę do malowniczej miejscowości Grabiny. Rowerem z Dębicy można tam dojechać w niecałe pół godziny. Podczas jazdy na swojej drodze spotkał 30-letniego Tomasza B. Według prokuratury to on zaatakował rowerzystę metalową rurką.
25 sierpnia po godzinie 16 dębiccy policjanci zostali powiadomieni, że na polnej drodze na terenie przysiółku Grabin - Rędziny leży zakrwawiony mężczyzna. Po przyjeździe na miejsce policjanci stwierdzili, że mężczyzna ten nie żyje.
Niedaleko zwłok funkcjonariusze zauważyli innego mężczyznę. Był to Tomasz B. pochodzący z powiatu kolbuszowskiego. Jak podaje prokuratura, podczas interwencji zachowywał się bardzo wulgarnie w stosunku do stróżów prawa. Trudno było się z nim porozumieć.
Po zatrzymaniu mężczyzna został przewieziony do policyjnej komendy w Dębicy. Tam podjęto decyzję o umieszczeniu 30-latka w szpitalu w Straszęcinie. Tu przebywał pod okiem policjantów.
- W poniedziałek i wtorek przedstawione zostały Tomaszowi B. dwa zarzuty - informuje prokurator Michno. - Zarzut pozbawienia życia, czyli zabójstwa z artykułu 148, paragraf jeden Kodeksu karnego oraz drugi zarzut z artykułu 224, paragraf dwa Kodeksu karnego, to jest bezprawnego wpływania na czynności funkcjonariuszy policji podejmujących interwencje w tej sprawie. Tomasz B. przesłuchiwany był w prokuraturze w charakterze sprawcy. Nie ustosunkował się do treści zarzutów i odmówił składania wyjaśnień, a także odpowiedzi na pytania.
Materiał dowodowy, jaki na razie zebrała prokuratura (wczoraj, kiedy kontaktowaliśmy się z prokuraturą trwała sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie), dał podstawy do sporządzenia wniosku o tymczasowy areszt dla podejrzanego na okres trzech miesięcy. - Taki wniosek złożyliśmy do sądu - potwierdza prokurator.
- Nie znamy na razie motywów sprawcy - kontynuuje prokurator Mirosław Michno. - Nie wydaje się nam, by te osoby znały się wcześniej. Prawdopodobnie było to jednorazowe spotkanie. Nie wiadomo, co zaszło między mężczyznami - dodaje.
30-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Mężczyzna utonął w stawie rybnym w Starzawie Rybnej koło Prz...
Zobacz także: Zginął od strzałów w głowę, jego ciało spalono. Trzy osoby zatrzymane
