Burza po wiadomości o śmierci dziecka migrantów. PCPM po kilku godzinach doprecyzowało informację

Hubert Rabiega
Wojciech Wojtkielewicz
W czwartek rano ratownicy medyczni PCPM informowali o śmierci rocznego dziecka migrantów w przygranicznym lesie. Wiadomość wywołała burzę gwałtownych reakcji internautów, którzy za tragedię obwiniali polskie służby. Okazało się, że polskie służby w tym rejonie nie odnotowały takiego zdarzenia. Po kilku godzinach PCPM doprecyzowało informację.

W czwartek rano Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) przekazało w mediach społecznościowych informację o śmierci rocznego dziecka migrantów w przygranicznym lesie.

"Po godzinie 2:26 otrzymaliśmy zgłoszenie, że przynajmniej jedna osoba, która przebywa teraz w lesie, potrzebuje pomocy medycznej. Na miejscu okazało się, że poszkodowanych jest troje ludzi. W lesie byli od 1,5 miesiąca!" - czytamy we wpisie na Twitterze.

"Młody mężczyzna miał silny ból podbrzusza. Był głodny i odwodniony. Oprócz niego pomocy potrzebowało syryjskie małżeństwo. Mężczyzna miał szarpaną ranę ręki, a kobieta ranę kłutą podudzia. Ich roczne dziecko zmarło w lesie" - dodano.

Wiadomość o śmierci rocznego dziecka pochodzenia syryjskiego na granicy bardzo szybko spowodowała falę gwałtownych reakcji w internecie, obwiniano polskie służby:

Doniesienia o tym, że "w lesie znaleziono martwe roczne dziecko" dotarły nawet do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Davida Sassoliego:

Informacja o zgonie rocznego dziecka podały też media, w tym m.in. "Gazeta Wyborcza":

Przekazaną przez ratowników PCPM informację weryfikowaliśmy u rzeczników prasowych policji podlaskiej i lubelskiej, województw graniczących z Białorusią.

- Sprawdzaliśmy to w prokuraturze i straży granicznej. Nie otrzymaliśmy potwierdzenia, że takie wydarzenie miało miejsce. Nie wykluczamy, że opisywana sytuacja mogłaby wydarzyć się po stronie białoruskiej. - mówi w rozmowie dla polskatimes.pl podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

- Nie posiadam informacji o takim zdarzeniu. Nie potwierdzam tej informacji - napisała w odpowiedzi na nasze pytanie kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Informacji o takim zdarzeniu nie otrzymała także sierż. szt. Elwira Tadyniewicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Po 7 godzinach od podania informacji o tym, że "roczne dziecko zmarło w lesie" ratownicy PCPM doprecyzowali:
"Ubiegłej nocy udzieliliśmy medycznej pomocy trzem osobom: odwodnionemu mężczyźnie i małżeństwu. Z relacji kobiety wynika, że straciła roczne dziecko miesiąc temu, podczas tułaczki w lesie. Wszystkim udzieliliśmy pomocy humanitarnej."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
ida na granice ci ktorzy maja pieniadze tu przyjechac , i ktorzy takze ryzykuja zyciem wlasnych dzieci oraz najslabszych ze nie dojda , zaufali glupotom na telefonach , a Niemcy jak widac wlasnie tak na nich czekaja jak widac
G
Gość
19 listopada, 1:11, Stanislaw Bednarz:

Internauci oburzeni glupota goni przed rozumem my polacy jestesmy oburzeni ze banda napada co dzien na nasze sluzby mundurowe jak ich kraj ma gdzis to co my mamy placic za brudna polityke Kremla i wataszki kolozowego?jakas smiszna pincia oburzona Gornisiewicz wez ich do domu na utrzymanie ale do wlasnego domu wiadomosci oczywiscie z Gazety Wyborczej antypolskiej.

to nie tylko Kreml to takze Erdogan i pozostale hunty wojskowe i arabskie dostaly miliony euro od EU na to bysmy teraz my mieli problem..

G
Gość
20 listopada, 12:04, Kurt:

To prawda. Miliony ludzi w Polsce są oburzeni za to co się stało. Ludzie obwiniają śluzby. Dzieci i kobiety w ciąży powinny być przepuszczane. Nawet podczas wojny kobiety i dzieci mają specjalne prawa.

To ta okropna wiadomośc już poszła w Świat. Oby nigdy więcej już takich ofiar.

miliony ludzi w Polsce codziennie rano musi isc do pracy by miec na takie samo przezycie , wiec przestan tu szczekac !!

G
Gość
20 listopada, 12:06, .:

Wy pseudo katolicy na wigilię Bożego Narodzenia nie przygotowujcie pustego nakrycia dla wędrowca. Wy go nie przyjmiecie do siebie. A to jest właśnie Bóg.....

ty psudo humansto psudotrosko , czy ty choc traz wz zyciu dales posilek obcemu,bezdomnemu , samotnemu staruszkowi tu w Polsce by nas oceniac , ???sam grzeszysz a nas pouczac , najpierw zacznij od siebie

G
Gość
20 listopada, 12:04, Kurt:

To prawda. Miliony ludzi w Polsce są oburzeni za to co się stało. Ludzie obwiniają śluzby. Dzieci i kobiety w ciąży powinny być przepuszczane. Nawet podczas wojny kobiety i dzieci mają specjalne prawa.

To ta okropna wiadomośc już poszła w Świat. Oby nigdy więcej już takich ofiar.

oczywiscie przepuszczajcie wszystkie kobiety ktore urodza nastepny tabun nowych darmowych uchodzcow , co za idiotyzm !!za chwile mafiosi zaczna zwozic tabuny w ciazy islamskich mamek i [wulgaryzm]ek, by wzbudzic litosc takich debili jak ty

p
pein
czemu obwinili polskie sluzby?jakim trzeba byc zachlannym pazernym i bezmozgiem zeby jechac pol swiata z mysla ze mozna bezkarnie przekraczac granice.koza juz jest madrzejsza.maja te [wulgaryzm]fony to powinni poczytac historie polski ile polakow oddalo krew aby bronic tych granic.nie ma zgody w polsce dla zadnych islamistow
S
Stanislaw Bednarz
Internauci oburzeni glupota goni przed rozumem my polacy jestesmy oburzeni ze banda napada co dzien na nasze sluzby mundurowe jak ich kraj ma gdzis to co my mamy placic za brudna polityke Kremla i wataszki kolozowego?jakas smiszna pincia oburzona Gornisiewicz wez ich do domu na utrzymanie ale do wlasnego domu wiadomosci oczywiscie z Gazety Wyborczej antypolskiej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl