Bycie kolegą zespołowym Verstappena to najtrudniejsza robota w Formule 1

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
"Checo" Perez, w okularach, traci nieraz kontakt ze swoim wielkim kolegą z zespołu
"Checo" Perez, w okularach, traci nieraz kontakt ze swoim wielkim kolegą z zespołu PAP/XPB Images/PA Images
Szef zespołu Red Bulla, Christian Horner, uważa, że bycie zespołowym kolegą Maxa Verstappena jest najtrudniejszą pracą w F1. Od czasu debiutu w barwach Red Bulla w 2016 roku, Verstappen miał czterech kolegów z zespołu – Daniela Ricciardo, Pierre'a Gasly'ego, Alexa Albona, a obecnie Sergio Pereza.

Wszyscy zmagali się z kierowcą, który jest obecnie już trzykrotnym mistrzem F1, a Perez w tym roku nie znalazł sposobu na dotrzymanie tempa Verstappenowi po mocnym wejściu w sezon, kiedy wygrywał dwa z pierwszych czterech Grand Prix i otwierający wyścig sprinterski w Azerbejdżanie.

W drodze do zdobycia hat-tricka w mistrzowskich tytułach, w tym roku Verstappen wygrał 15 z 18 wyścigów, zaś Perez od czasu wygrania Grand Prix Azerbejdżanu zdołał stanąć na podium tylko pięć razy.

- Bycie zespołowym kolegą Maxa Verstappena jest prawdopodobnie najtrudniejszym zadaniem w alei serwisowej, ponieważ działa na niesłychanie wysokim poziomie i jest nieustępliwy - ocenił Horner - Niezbędne są takie zdolności umysłowe, których potrzebujesz, aby móc sobie z tym poradzić, bowiem za każdym razem, gdy widzisz fragment danych, myślisz sobie: "Wow! Jak tego dokonał?" To wymaga pewnej siły charakteru, aby móc w tym funkcjonować.

Forma, w jakiej jest i w jakiej był przez ostatnie trzy, cztery lata, byłaby trudna dla każdego kierowcy w stawce.

Ponieważ Perezowi kończy się z końcem przyszłego roku kontrakt , spodziewane jest, że jeśli odjedzie kolejny sezon taki jak ten i nie odkryje na nowo formy, której byliśmy świadkami na początku tego sezonu, to nie zostanie zatrzymany, a Verstappen będzie miał kolejnego - piątego kolegę zespołowego na 2025 rok.

Zapytany przez Speedcafe, czy przed podjęciem decyzji przyjrzy się "zdolnościom psychicznym i sile charakteru" ewentualnego następcy Horner odpowiedział: - Z pewnością nie brakuje nam opcji. Mamy mnóstwo czasu, aby się temu przyjrzeć i to ocenić, ale składa się na to tak wiele czynników.

Horner uważa również, że problemy meksykańskiego kierowcy zaczęły się w Grand Prix Miami, w którym startował z pole position, a Verstappen był dziewiąty po tym, jak nie udało mu się ustanowić odpowiedniego czasu w sesji Q3 z powodu wypadku Charlesa Leclerca z Ferrari, który spowodował, że wokół toru zawisły czerwone flagi. Jednak to Verstappen wygrał wyścig z przewagą nieco ponad pięciu sekund nad Perezem.

Utrzymując, że wpłynęło to na psychikę Pereza i spowodowało znaczne straty między nimi na jednym okrążeniu w kwalifikacjach i tempie wyścigowym w Grand Prix, Horner powiedział: - U każdego sportowca siła psychiczna zawsze odgrywa kluczową rolę. Był to decydujący moment w tym roku, gdzie "Checo" miał, że tak powiem, otwartą bramkę. Wygrał dwa wyścigi w Azerbejdżanie i Arabii Saudyjskiej i widać było, że jego pewność siebie jest wysoka. Jednak zwycięstwo Maxa w tym wyścigu, po tym jak uziemiły go czerwone flagi w kwalifikacjach, startował z dziewiątej pozycji, a następnie objął prowadzenia, mentalnie było to dość brutalne dla Pereza. Do tego doszedł wyścig w Monako, gdzie rozbił się w kwalifikacjach, a potem wszystko się jeszcze bardziej skomplikowało.

Max jest po prostu nieustępliwy. Od tego momentu w każdym wyścigu po prostu trafia asy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bycie kolegą zespołowym Verstappena to najtrudniejsza robota w Formule 1 - Sportowy24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl