Lech Wałęsa zostanie pochowany w koszulce "Konstytucja"?
Od wielu lat Lech Wałęsa występuje publicznie tylko w charakterystycznej koszulce z napisem "Konstytucja". Jest to jasne nawiązanie do antyrządowych protestów, których uczestnicy, z grafiką przedstawiającą właśnie ten napis na transparentach, zarzucali Prawu i Sprawiedliwości łamanie ustawy zasadniczej. Nie dziwi więc, że o tę właśnie koszulkę były prezydent został zapytany przy okazji swojego występu w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Zdziwić może jednak już kontekst, w jakim ten wątek się pojawił.
– Czy to prawda, że pan wyraził wolę bycia pochowanym w koszulce z napisem "Konstytucja" – zapytał jeden z prowadzących.
Z odpowiedzi Lecha Wałęsy wynika, że tak się stanie, jednak muszą być ku temu spełnione konkretne warunki.
– Jeśli nie postaracie się zmienić stanu rzeczy, nie rozliczycie prezydenta i wszystkich, którzy łamali konstytucję, to proszę mnie pochować w tej koszulce z napisem – oświadczył były prezydent, po czym dodał: "ale też chciałbym, żebym był spalony, żeby mnie robaki nie jadły".
"Jestem znudzony życiem doczesnym. Przecież wszystko już osiągnąłem"
O tym, że śmierć nie jest dla Wałęsy tematem tabu mogliśmy przekonać się już niejednokrotnie. Poproszony on został m.in. w książce "Wałęsa '80. Lech Wałęsa w rozmowie z Kamilem Dziubką i Januszem Schwertnerem".
Polityk przyznał w niej, że myśli o śmierci i jest już na nią przygotowany, "spakowany". Pytany o swoje wcześniejsze słowa, że nie może się już jej doczekać, odparł: "Bo już jestem zmęczony. Już chcę zobaczyć, jak tam wygląda. Jestem znudzony życiem doczesnym. Przecież wszystko już osiągnąłem. No dobrze, papieżem nie byłem, ale powiedzcie, jak miałbym to zrobić? Została mi tylko jedna rzecz tu na ziemi: papiestwo. Wszystko inne już było".
Gdzie Lech Wałęsa chciałby spocząć po śmierci? – Mnie to jest obojętne, gdzie zostanę pochowany. Co mnie to obchodzi? – wyznał.
Onet, Plotek
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
