Były wiceminister Marcin Romanowski chciał wiedzieć, czy Tomasz Mraz będzie cicho ws. Funduszu Sprawiedliwości? Miał zabiegać o spotkanie

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
To już kolejne opublikowane przez Romana Giertycha nagranie, na którym Tomasz Mraz opowiada o nieprawidłowościach, do których miało dochodzić w Ministerstwie Sprawiedliwości i Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS.
To już kolejne opublikowane przez Romana Giertycha nagranie, na którym Tomasz Mraz opowiada o nieprawidłowościach, do których miało dochodzić w Ministerstwie Sprawiedliwości i Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS. PAP/Leszek Szymański
Roman Giertych, poseł klubu Koalicji Obywatelskiej opublikował nagranie, na którym były dyrektor departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości Tomasz Mraz (podejrzany w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości), powiedział, że po wyborach były wiceminister Marcin Romanowski (Suwerenna Polska) chciał upewnić się, że ten będzie „siedział cicho”.

Spis treści

Giertych opublikował kolejne nagranie z Mrazem

Na opublikowanym w czwartek nagraniu Mraz, który w latach 2020-2022 odpowiadał za funkcjonowanie Funduszu Sprawiedliwości, pytany jest o to, czy po „wyborach” – prawdopodobnie parlamentarnych – miał jeszcze osobisty kontakt z byłym wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim oraz byłym szefem ministrem Zbigniewem Ziobro. – Z ministrem Ziobro nie, natomiast z ministrem Romanowskim - tak. Chciał się spotkać, żeby upewnić się, że nic nie będę mówić, że będę siedział cicho – powiedział.

Dodał, że w czasie jednego z takich spotkań do Romanowskiego zadzwonił Ziobro. – Ten telefon dotyczył jednej z organizacji, która otrzymała środki z Funduszu Sprawiedliwości i były na nią wtedy ataki medialne. Minister Ziobro chciał, żeby przygotować jakieś oświadczenia, sprostowania do prasy – mówił.

Co było na wcześniejszym nagraniu?

To już kolejne opublikowane przez Romana Giertycha nagranie, na którym Tomasz Mraz opowiada o nieprawidłowościach, do których miało dochodzić w Ministerstwie Sprawiedliwości i Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS.

Na filmie opublikowanym na początku czerwca Mraz mówił, że Ziobro przyznawał członkom swojej partii limity środków z Funduszu Sprawiedliwości na dany okręg wyborczy. Relacjonował, że były przypadki, że za 800 tys. zostało „kupionych” 130 głosów.

O tym, że większość konkursów przeprowadzanych w ramach Funduszu Sprawiedliwości była prowadzona „w nierzetelny sposób”, a głównym decydentem w tej sprawie był ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, Mraz poinformował pod koniec maja na posiedzeniu parlamentarnego zespołu do spraw rozliczeń PiS.

Później media zaczęły publikować stenogramy zarejestrowanych przez niego rozmów. Mraz nagrywał byłe kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości przez niemal dwa lata, w czasie których zarejestrował 50 godzin swoich spotkań z kierownictwem resortu. Nagrania te trafiły do prokuratury na początku roku.

Afera Funduszu Sprawiedliwości

Jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości jest również sam Mraz. „Od lutego 2024 roku Tomasz M. został przesłuchany kilkadziesiąt razy w charakterze podejrzanego. Złożył bardzo obszerne wyjaśnienia, które poddano analizie i weryfikacji” – przekazał pod koniec maja rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.

Pod koniec marca Prokuratura Krajowa poinformowała o postawieniu w tej sprawie zarzutów siedmiu osobom. Podejrzani to m.in. byli i obecni urzędnicy resortu, zajmujący się Funduszem Sprawiedliwości. Wobec trojga osób jest stosowany areszt tymczasowy.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
6 czerwca, 15:02, gość:

ten cały tomasz to taki śmieć , jak był przy nich i razem z nimi kręcił lody , to było git , ale jak już sprawa się rypła , to nadaje

6 czerwca, 15:10, sfsfsf:

W tej sprawie nie jest ważne, czy członek grupy przestępczej zachował się "honorowo" i milczy, czy "zachował się jak śmieć i nadaje".

Sprawa dotyczy wykrycia i ukarania przestępców, okradają[wulgaryzm]h Polaków na wielkie kwoty!!!

W następnej bedzie chodziło o śmierć rzołnieża na granicy i odpowiedzialność KO.:-)

s
sfsfsf
6 czerwca, 15:02, gość:

ten cały tomasz to taki śmieć , jak był przy nich i razem z nimi kręcił lody , to było git , ale jak już sprawa się rypła , to nadaje

W tej sprawie nie jest ważne, czy członek grupy przestępczej zachował się "honorowo" i milczy, czy "zachował się jak śmieć i nadaje".

Sprawa dotyczy wykrycia i ukarania przestępców, okradają[wulgaryzm]h Polaków na wielkie kwoty!!!

g
gość
ten cały tomasz to taki śmieć , jak był przy nich i razem z nimi kręcił lody , to było git , ale jak już sprawa się rypła , to nadaje
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl