„Celem powinien być pokój, a nie wygranie wojny przez Kijów”. Viktor Orban o UE, Rosji i relacjach z Polską

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
PAP
PAP
Viktor Orban: UE powinna stanąć nie po stronie Ukrainy czy Rosji, lecz „między nimi”. Potrzebuje też nowej strategii wobec tego konfliktu, bo sankcje nie przynoszą wyników.
Viktor Orban: UE powinna stanąć nie po stronie Ukrainy czy Rosji, lecz „między nimi”. Potrzebuje też nowej strategii wobec tego konfliktu, bo sankcje nie przynoszą wyników. Fot. Flickr/ European People's Party/ CC BY 2.0
Wojna na Ukrainie wstrząsnęła polsko-węgierską współpracą, stanowiąca oś Grupy Wyszehradzkiej – zwrócił uwagę premier Węgier Viktor Orban. Ocenił, że cele obu krajów są takie same, ale „problem jest po stronie serca”, gdyż o ile Węgrzy patrzą na ten konflikt jako na wojnę dwóch słowiańskich narodów, to Polacy „czują, że sami też w niej walczą”.

W wystąpieniu wygłoszonym do uczestników uniwersytetu letniego i obozu dla młodzieży węgierskiej w Baile Tusnad w Rumunii, które transmitowała na żywo węgierska telewizja, Viktor Orban podkreślił, że celem nowej strategii Unii powinien być pokój, a nie wygranie wojny przez Kijów.

Węgierski premier powiedział, że wojna wybuchła, bo Rosja chce od Zachodu gwarancji bezpieczeństwa. Ocenił, że Rosjanie „mówią starym językiem”, ale „to nie znaczy, że to, co mówią, nie ma sensu”, a mówią, że będą się posuwać naprzód, dopóki Ukraińcy są w stanie dosięgnąć swą bronią rosyjskie terytorium.

– Chcą tylko, żeby nie mógł ich spotkać atak wojskowy z terytorium Ukrainy. To, co teraz robi Europa, skutkuje przedłużeniem tej wojny – oświadczył.

„Rozmów pokojowych nie będzie”

Według Orbana, Ukraina nigdy nie zwycięży w wojnie z Rosją z „anglosaskimi szkoleniowcami” i zachodnią bronią, a „świat nie tylko nas nie popiera, ale nawet demonstracyjnie nie popiera”.

Ocenił też, że „nie będzie rosyjsko-ukraińskich rozmów pokojowych, a kto na nie czeka, ten czeka nadaremno”. Jego zdaniem, pokój mogą przynieść tylko negocjacje rosyjsko-amerykańskie, UE straciła bowiem szansę na odegranie roli mediatora w 2014 roku, gdy wprawdzie zawarto porozumienia mińskie, których gwarantami były Niemcy i Francja, ale kraje te nie potrafiły doprowadzić do ich realizacji.

"Ukraiński argument jest nierealny"

Premier oznajmił też, że ponieważ NATO jest dużo silniejsze od Rosji, to ona nigdy nie zaatakuje NATO. Uznał, że podnoszony przez stronę ukraińską argument, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie, jest nierealny i służy tylko zdobyciu szerszego poparcia.

Orban wyraził też przekonanie, że gdyby obecnie prezydentem USA był Donald Trump, a kanclerzem Niemiec Angela Merkel, do wojny by nie doszło.

„Polacy czują, że sami walczą w tej wojnie”

Według węgierskiego premiera, wojna na Ukrainie wstrząsnęła polsko-węgierską współpracą, stanowiąca oś Grupy Wyszehradzkiej. Ocenił, że cele obu krajów są takie same, ale „problem jest po stronie serca”, gdyż o ile Węgrzy patrzą na ten konflikt jako na wojnę dwóch słowiańskich narodów, to Polacy „czują, że sami też w niej walczą”.

– Przy pomocy rozumu trzeba uratować z naszej przyjaźni wszystko, co się da, na czasy powojenne – powiedział.

Źródło: PAP

mac

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl