Chciała otruć rodziców, a potem ich zastrzeliła. I obsypała larwami, by zniknęły dowody zbrodni. Sprawczyni rodzinnego mordu oskarżona

14 kwietnia 2023, 6:59

Sprawę rozwiązano dzięki śledztwie prokuratury i CBŚP

Najpierw chciała otruć rodziców, a potem ich z zimną krwią zastrzeliła. I obsypała larwami, by zatrzeć dowody swojej zbrodni. Śledczy jednak odkryli zbrodnię. Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie skierował do Sądu Okręgowego w Świdnicy akt oskarżenia przeciwko trzem osobom w śledztwie dotyczącym zabójstwa małżeństwa w Kudowie Zdroju. Śledztwo było prowadzone wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji.

Próbowała zabić matkę i ojca za pomocą trucizny

Pierwszy raz Julianna S. usiłowała dokonać zabójstwa rodziców podczas wigilii w 2021 roku - wynika z ustaleń prokuratora Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.

Wcześniej kobieta kupiła lek weterynaryjny, dzięki któremu zamierzała uśpić rodziców, by potem ich udusić. Dodała lek do polewy ciasta i przyniosła na spotkanie wigilijne. Poczęstowała rodziców przyniesionym ciastem, ale ilość leku była zbyt mała, by zadziałał. Już wtedy oskarżonej Juliannie S. pomagała Karolina Z., która uczestniczyła w spotkaniu wigilijnym.

Młoda prawniczka zabiła chłopaka. Będzie apelacja

Pełnomocniczka Karoliny B., skazanej za zabójstwo swojego partnera, zaskarżyła w imieniu swojej klientki wyrok sądu I instancji. Kobieta została skazana na 15 lat więzienia.

Marcin Koziestański

Znajomy przyniósł pistolet maszynowy z tłumikiem i nauczył strzelać

Kobieta poprosiła znajomego o pomoc. Dariusz Z. dostarczył jej pistolet maszynowy "Skorpion" z tłumikiem i nauczył jak się strzela. Drugiej próby dokonała po kilkunastu dniach. 13 stycznia 2022 r. Julianna S. poszła z Karoliną Z. do rodziców. Tam Julianna wyjęła "Skorpiona" i dwa razy strzeliła do matki. Później zabiła ojca.

Po dokonanym zabójstwie Julianna S. oraz Karolina Z. kupiły żywe larwy much, które położyły na zwłokach ofiar. Chciały w ten sposób pozbyć się dowodów - myślały, że larwy objedzą ciało do kości, by śledczy nie mogli odkryć przyczyny zabójstwa.

17-latka zleciła chłopakowi zabójstwo rodziców. Zapadł wyrok

Zapadł wyrok w niejawnym procesie w sprawie śmierci małżeństwa lekarzy z Niemiec: 47-letniej Antje S. i 51-letniego Stefana S. Skazana została para nastolatków, 17-letnia córka zamordowanych lekarzy o...

Aleksandra Jaros

Prokurator Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie zarzucił Juliannie S. popełnienie łącznie sześciu przestępstw w tym kierowanie i dokonanie wspólnie i w porozumieniu z Karoliną Z. usiłowania zabójstwa rodziców w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.

Karolina Z. została oskarżona o współudział. Obydwie kobiety odpowiedzą też za zbezczeszczenie zwłok ofiar, a Dariusz Z. za pomoc. Mężczyzna został także oskarżony o nielegalne kupno broni palnej i zacieranie śladów przestępstwa.

Czyny zarzucone oskarżonym zagrożone są karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Cała trójka na proces czeka w areszcie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!