Choruje na nią 2 miliony Polek, w tym Kasia Tusk. Lekarz: „Endometrioza nie musi oznaczać rezygnacji z macierzyństwa”

Gabriela Fedyk
Opracowanie:
Endometrioza może powodować uszkodzenia wielonarządowe, silnie obniżając jakość życia kobiet.
Endometrioza może powodować uszkodzenia wielonarządowe, silnie obniżając jakość życia kobiet. senivpetro/freepik
Na endometriozę choruje miliony kobiet na świecie, w tym 2 miliony w Polsce. Endometrioza powoduje przewlekły ból i problemy z płodnością. Choć może utrudniać zajście w ciążę, odpowiednia diagnoza i leczenie dają szansę na macierzyństwo. Eksperci tłumaczą, jakie są metody leczenia i zabezpieczenia płodności u pacjentek z endometriozą.

Spis treści

Pani Małgorzata przeszła operację endometriozy. „Odzyskaliśmy z mężem nadzieję na rodzicielstwo”

Pani Małgorzata od ponad 5 lat mierzy się świadomie z endometriozą. Kobieta podejmuje wysiłki, by spełnić marzenie o macierzyństwie.

– O tym, że mam endometriozę, dowiedziałam się w 2020 roku. Bezowocne starania o dziecko trwały już rok. W międzyczasie, podczas wizyt ginekologicznych, mimo zgłaszania problemu z zajściem w ciążę oraz objawów, które mogły sugerować endometriozę, nie wdrożono szerszej diagnostyki oprócz podstawowych badań krwi – mówi pani Małgorzata. – Po długim czasie i nieudanych próbach leczenia trafiliśmy do właściwego specjalisty leczenia endometriozy. Już podczas pierwszej wizyty postawił diagnozę i zostałam skierowana na kolejną operację. Dzięki temu odzyskaliśmy z mężem nadzieję na rodzicielstwo, a ja przestałam żyć w bólu.

Pani Małgorzata przeszła udaną operację endometriozy w Szpitalu Medicover, która pozwoliła jej i mężowi przystąpić do procedury leczenia w Klinice leczenia niepłodności Invimed.

„Życie z przewlekłym bólem”. Po czym poznać, że się ma endometriozę?

Endometrioza może powodować uszkodzenia wielonarządowe, silnie obniżając jakość życia kobiet. Pacjentki, które jej doświadczają, określają to jako „życie z przewlekłym bólem”. Szacuje się, że endometrioza dotyka 10-15 proc. kobiet w wieku rozrodczym i dziewcząt na świecie, w tym dwa miliony Polek. W 96 proc. przypadków endometrioza skutkuje obniżeniem płodności. U co drugiej-trzeciej kobiety, zgłaszającej się do kliniki leczenia niepłodności, endometrioza jest już zdiagnozowana, podejrzewana lub rozpoznawana na etapie badań diagnostycznych. Ważny jest czas – im szybsze zdiagnozowanie i określenie stopnia choroby, tym większe szanse na macierzyństwo. Jakie są objawy endometriozy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Choroba objawia się nieprawidłowym rozrostem tkanki endometrium (czyli błony śluzowej macicy) poza jamą macicy. Ogniska pojawiają się zazwyczaj na jajnikach i jajowodach, w mięśniu macicy, na pęcherzu moczowym i moczowodach, w pochwie, jelicie grubym, na otrzewnej. Niekiedy diagnozuje się je w tak oddalonych od macicy organach, jak płuca, oko, mózg.

Endometrioza związana jest z ogromnym, przewlekłym bólem, który jest odczuwalny m.in. podczas miesiączki, współżycia, czynności fizjologicznych. Kobiety skarżą się na bolesność brzucha, bóle krzyża i nóg.

Endometriozie mogą towarzyszyć:

  • nudności,

  • wzdęcia,

  • biegunka,

  • częstomocz,

  • krwawienia z odbytnicy lub dróg rodnych.

Może także skutkować zmęczeniem, obniżeniem nastroju, lękiem i depresją.

Jak można zdiagnozować endometriozę?

Dokładne przyczyny choroby nie są znane, a objawy niespecyficzne. Przez to, że endometrioza może rozpocząć się z chwilą pierwszej miesiączki i trwać również po menopauzie, kobiety często przez wiele lat cierpią przewlekły ból o niezdiagnozowanym pochodzeniu. Pacjentki często skarżą się na niezrozumienie i problem z uzyskaniem pomocy – ten proces może trwać nawet kilkanaście lat.

Diagnostyka endometriozy zaczyna się od zebrania wywiadu medycznego i badania ginekologicznego. Lekarz może zalecić badanie USG i rezonans magnetyczny (MRI). Zgodnie z najnowszymi wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Rozrodu Człowieka i Embriologii (ESHRE), obecnie diagnostyka endometriozy w większym stopniu powinna opierać się na badaniach obrazowych niż laparoskopii.

Czy da się wyleczyć endometriozę?

Leczenie endometriozy zależy od stopnia zaawansowania, wieku pacjentki oraz zgłaszanych przez nią dolegliwości.

– Każda chora na endometriozę powinna w leczeniu zastosować odpowiednią dietę, wdrożyć aktywność fizyczną i fizjoterapię. Czasem już takie zmiany potrafią zmniejszyć stan zapalny, a co za tym idzie dolegliwości bólowe – mówi dr n. med. Joanna Jacko, specjalistka położnictwa, ginekologii i ginekologii onkologicznej, ekspertka diagnostyki i leczenia endometriozy ze Szpitala Medicover.

Ekspertka dodaje, że kolejnym krokiem może być hormonoterapia. Jeżeli jednak wdrożenie zmian w stylu życia i zażywanie leków nie przynosi oczekiwanych rezultatów, potrzebna może być operacja.

– Bardzo ważnym aspektem w prowadzeniu chorych na endometriozę jest zabezpieczenie płodności. Dotyczy to zarówno chorych prowadzonych zachowawczo, jak i kwalifikowanych do operacji. Wpływ na jakość komórek jajowych ma wiek chorej i czas trwania choroby, czyli im wcześniej pobierzemy komórkę jajową, tym lepszej będzie jakości – wyjaśnia dr Jacko.

Leczenie operacyjne endometriozy polega na usunięciu zmian powodujących stan zapalny w miednicy. Optymalne efekty uzyskuje się, łącząc leczenie operacyjne oraz zabezpieczenie płodności, takie jak zamrożenie komórek jajowych lub zarodków.

Czy endometrioza wpływa na płodność?

Endometrioza nie musi oznaczać rezygnacji z macierzyństwa – ważna jest szybka diagnoza i wdrożenie odpowiedniego leczenia – mówi lek. Jarosław Kaczyński, ginekolog-położnik, endokrynolog, Kierownik Medyczny Invimed Warszawa Mokotów.

Choroba może utrudniać zajście w ciążę, powodując trudności z zapłodnieniem i zagnieżdżeniem się zarodka. Zrosty, wywołane chorobą, mogą powodować niedrożność jajowodów, a przewlekły stan zapalny ma toksyczne działanie na komórki jajowe oraz zarodek. Endometrioza zaburza też wydzielanie hormonów przez jajniki, zmniejsza rezerwę jajnikową (tj. liczbę i jakość komórek jajowych), zaburza funkcje endometrium, ograniczając możliwości zagnieżdżenia się zarodka, a jeżeli nawet dojdzie do zagnieżdżenia – może być przyczyną poronień nawykowych. Na dalszym etapie choroba może prowadzić do spadku jakości komórek jajowych i nieprawidłowych interakcji pomiędzy komórką jajową a plemnikiem. Ból podczas stosunków powoduje strach przed współżyciem i obniżenie libido co sprawia, że pary starające się o dziecko rzadziej podejmują współżycie lub jest ono niepełne.

Czy można zajść w ciążę z endometriozą?

Choć endometrioza może wpływać na płodność, to pacjentki borykające się z nią mogą zajść w ciążę.

– Nowoczesne podejście do leczenia niepłodności u pary borykającej się z niemożnością uzyskania ciąży w praktyce oznacza leczenie w programie zapłodnienia pozaustrojowego. Dzięki kontrolowanej stymulacji owulacji uzyskujemy kilka-kilkanaście pęcherzyków, w których zawarta jest dojrzała komórka jajowa. Po zapłodnieniu oocytów monitorujemy rozwój zarodków do piątej-szóstej doby, aby w stadium blastocysty poddać je krioprezerwacji (zamrożeniu). W ten sposób uzyskane zarodki możemy transferować do jamy macicy, uprzednio przygotowanej do tego w terapii hormonalnej dedykowanej pacjentkom z endometriozą lub adenomiozą – tłumaczy lek. Jarosław Kaczyński z Kliniki Invimed.

Jak dodaje, tak zaplanowana terapia daje bardzo wysoki odsetek ciąż, a także pozwala skrócić czas oczekiwania na upragnione dziecko i ominąć wszystkie problemy w kwestii poczęcia, które niesie ze sobą rozpoznanie endometriozy.

– Jeżeli pacjentka z endometriozą w chwili obecnej nie rozważa macierzyństwa, zasadne jest, aby zabezpieczyć jej komórki jajowe na przyszłość, albowiem w przebiegu procesu chorobowego, jakim jest endometrioza, oocyty ulegają przyspieszonej degradacji i ich jakość jest niższa, niż wynikałoby to z wieku biologicznego kobiety – dodaje ginekolog.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Złota Kopuła, czyli gwiezdne wojny Trumpa

Złota Kopuła, czyli gwiezdne wojny Trumpa

Nieudane wodowanie okrętu w kraju Kima. Posypią się głowy

Nieudane wodowanie okrętu w kraju Kima. Posypią się głowy

Wróć na i.pl Portal i.pl