„Rysice” przystąpią do starcia z wrocławiankami po zaciętym, ale niestety przegranym półfinale Tauron Pucharu Polski z ŁKS-em Commercecon Łódź (2:3). Podopiecznym Stephane’a Antigi nie udało się w Nysie obronić wywalczonego przed rokiem trofeum, choć trzeba przyznać, że finał, w którym ostatecznie triumfował Chemik Police, był na wyciągnięcie ręki.
- Myślę, że przytrafił nam się w tie-breaku taki moment, w którym straciłyśmy koncentrację i przez to nie byłyśmy już tak skuteczne w ataku jak w tych poprzednich setach. Jak nie jesteśmy skuteczne w ataku, to nie da się wygrać
- mówiła o przyczynach porażki z „Łodzkimi Wiewiórami” dla portalu Tauron Ligi Gabriela Orvosova, najskuteczniejsza zawodniczka naszego zespołu w sobotnim spotkaniu (23 punkty).
- Mam nadzieję, że porażka w półfinale w Nysie nas nie załamie. Oczywiście będziemy jeszcze analizować ten mecz, ale postaramy się o nim jak najszybciej zapomnieć, żeby już od wtorku wygrywać spotkania ćwierćfinałowe z zespołem z Wrocławia - dodała Czeszka.
W sezonie zasadnicznym Tauron Ligi, który zakończył się dla Developresu 2. miejscem (punkt za ŁKS-em), rzeszowianki dwukrotnie bardzo pewnie, bez straty seta pokonywały ekipę #Volley’a.
Jak będzie tym razem? Na pewno wrocławianki, podrażnione ostatnimi porażkami z „Rysicami” nie zamierzają łatwo sprzedać swojej skóry. Jednak - nie ma co ukrywać - zdecydowanym faworytem dzisiejszego pojedynku i w ogóle tej pary, będzie oczywiście Developres.
Mecz w hali Podpromie rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport Extra. Rewanż zostanie rozegrany w środę, 12 kwietnia we Wrocławiu.
Warto dodać, że ciekawie zapowiadają się też inne mecze ligowe, w pozostałych parach ćwierćfinałowych. Przed spotkaniem Developresu, o godz. 17.30 rozpocznie się starcie BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała z Energą MKS Kalisz. Z kolei jutro Grupa Azoty Chemik Police zmierzy się z Grot Budowlanymi Łódź (g. 17.30), zaś ŁKS Commercecon Łódź z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz (g. 20.30).
Rywalizacja w ćwierćfinałach play-off toczy się do dwóch wygranych meczów, a lepszy awansuje do półfinału Tauron Ligi.
