Czy Koalicja Europejska przetrwa do jesieni? Politycy rozczarowani wynikami wyborów do europarlamentu 2019 [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Katarzyna Stańko
Stworzyliśmy wielki projekt, wielką koalicję to jest nasz sukces. Czekamy na wyniki oficjalne oraz na jesienne wybory – tak politycy kolacji komentowali przegraną KE.

Koalicja Europejska (PO, PSL, SLD, Nowoczesna, Zieloni) zajmuje drugie miejsce w wyborach do Parlamentu Europejskiego z wynikiem 38, 47 proc. PiS wygrywa osiągając 45, 38 proc.

Zebrani w warszawskim klubie Endorfina politycy i sztabowcy wszystkich partii wchodzących w skład Koalicji Europejskiej nie kryli rozczarowania. Atmosfera w sztabie wyborczym była nerwowa. Oklaski i aplauz nie pasowały do rozczarowania na twarzach polityków.

Kto zdobył mandaty do Parlamentu Europejskiego? Zdjęcia wszystkich nowych polskich europosłów znajdziecie w naszej galerii!

Polscy europosłowie [LISTA] Brexit dał PiS dodatkowy mandat!...

Nie ukrywam, że liczyłem na więcej

- Nie ukrywam, że liczyłem na więcej, starałem się prowadzić merytoryczną kampanię. Cóż, trzeba zwierać szeregi przed wyborami na jesieni - mówił nam Radosław Sikorski podczas wieczoru wyborczego.

Grzegorz Schetyna, szef PO tak na gorąco komentował wyniki wyborów: - To jest pierwsza połowa meczu, zrobiliśmy wielki krok: zbudowaliśmy koalicję Europejską i to jest nasz wielki sukces. Blisko 7 mln głosów oddanych na KE to jest wielki sukces. - Udało nam się zjednoczyć opozycję. Wiemy, że jest to dopiero początek drogi. Wygramy wybory jesienne – przekonywał Grzegorz Schetyna., dziękując koalicjantom za udział w wyborach. W podobnym tonie przemawiała Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej.

Władysława Kosiniak-Kamysz, szef PSL stwierdził: Potrafiliśmy zjednoczyć Polaków na wsi i to jest nasz sukces.

Zaklinanie rzeczywistości

- To sukces, jesteśmy do przodu. To sondaż. Policzmy jeszcze wyniki. Nie mamy prawa czuć się zawiedzeni. Zrobiliśmy projekt. Lubię Was, wszystkich po kolei - mówił Włodzimierz Czarzasty, szef SLD. Słowa Czarzastego obecni politycy przejęli z entuzjazmem. W podobnym tonie wypowiadał się Jerzy Wenderlich, wiceprzewodniczący SLD.

Gdyby Biedroń był z nami, to wygralibyśmy wybory

Koalicjanci nie kryli pretensji do Roberta Biedronia, szefa Wiosny. - Dwa pierwsze ugrupowania PO i PiS zdobędą ponad 80 proc. głosów. To fenomen na skalę europejską. Polskę w PE będzie reprezentować skrajna prawica, Konfederacja i jest to wynik polityki Jarosław Kaczyńskiego – komentował na gorąco wyniki wyborów Sławomir Nitras, PO dla Agencji Informacyjnej Polska Press. - Konfederacja jest infiltrowana przez Rosję i ta sytuacja jest niebezpieczna. Nitras nie krył niechęci do Roberta Biedronia, lidera Wiosny, która nie wystartowała w wyborach razem z KE. - On myśli, że wygrał te wybory, że dostał się do PE, ale on je przegrał i przegra, jeśli nie przyłączy się do nas na jesieni – podkreślał Nitras – ale nie mamy zamiaru niczym kusić Biedronia, bo nie jesteśmy diabłami. On sam powinien wyciągnąć wnioski z przegranej z PiS i przyjść do nas na jesieni – podsumowuje Nitras.

Nie ma pewności, czy Koalicja Europejska przetrwa

Jakub Stefaniak, rzecznik PSL wchodzącej w skład Koalicji Europejskiej w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press stwierdził, że w takim kraju, jak Polska, gdzie 90 proc. obywateli chce być w UE, formacja proeuropejska musi osiągnąć dobry wynik. - Dzisiejsze wybory są prognostykiem na wybory jesienne. Stefaniak dodał jednak, że nie wiązałby Koalicji Europejskiej z jesiennymi wyborami. To był twór na wybory europejskie, ale nie jest tajemnicą, że różne rozmowy się toczą, m.in. na temat wspólnych list do Senatu – podkreślał rzecznik PSL. Strategią partii na jesienne wybory mają być programy socjalne m.in. emerytura bez podatku, odblokowanie ustawy o zielonej energii i reforma opieki zdrowotnej i systemu edukacji. - Chcemy zaproponować alternatywne rozwiązania bez szaleństwa, które towarzyszy rządzącym – podsumował Jakub Stefaniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
autorwidmo
Tu nie ma co owijać w bawełnę. PiS po prostu sfałszował wybory. Komisarze wyborczy Brudzińskiego odjęli głosów Konfederacji i dodali PiSowi, tyle żeby PiS minimalnie zachował samodzielną większość (przy przełożeniu na wybory parlamentarne).

PiS doskonale wie że bez samodzielnej większości tracą władzę. Dokładnie takiego samego fałszerstwa dokonali z głosami oddanymi na Kukiz'15 w wyborach samorządowych.

W obu przypadkach sondaże exit poll dawały mandaty odpowiednio Kikiz'15 i teraz Konfederacji (i odbierały PiSowi samodzielną większość). I w obu przypadkach w nocy okazuje się że wiarygodne sondaże exit poll bardzo mocno rozjechały się z wynikami (ponad błąd statystyczny).
G
Gość
2019-05-27T10:40:03 02:00, .Antypisiuar:

Moherki jeszcze nie wierzą w winy kościelnych zboczków,których tak gorliwie bronią pisuary

Ty idioto pewnie sam patrzysz na dzieci krzywo ze tak piszesz. Przestępcy do wiezienia, proste.

G
Gość
Co ty Nitras pierd...? Konfederacja chce zmienić Unie, uniezależnić pastwa żeby biednego nie bili. W sumie to samo chce PiS wiec wybieram ich, w grupie siła. Koalicja Europejska do śmieci!
.Antypisiuar
Moherki jeszcze nie wierzą w winy kościelnych zboczków,których tak gorliwie bronią pisuary
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Pieniądze uciekają po katastrofalnym meczu. United sobie nawarzyło piwa

Pieniądze uciekają po katastrofalnym meczu. United sobie nawarzyło piwa

Rosja przełamała front. Najważniejsza bitwa w tym roku

Rosja przełamała front. Najważniejsza bitwa w tym roku

Wróć na i.pl Portal i.pl