Debata nad odwołaniem Tomasza Grodzkiego. Karczewski: "Nie ma moralnego prawa do sprawowania funkcji Marszałka Senatu"

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
W Senacie trwa debata nad odwołaniem marszałka Tomasza Grodzkiego
W Senacie trwa debata nad odwołaniem marszałka Tomasza Grodzkiego fot. adam jankowski / polska press
Senat RP rozpatruje właśnie wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie Tomasza Grodzkiego z funkcji marszałka.

Wniosek został złożony pod koniec marca w reakcji na wystąpienie Grodzkiego skierowane do Rady Najwyższej Ukrainy. Grodzki przepraszał za to, że "niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś" i "nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów".

"W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal - nawet wbrew intencjom - finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi" - powiedział marszałek Senatu. Kandydatem PiS na to stanowisko był wicemarszałek izby Marek Pęk.

W imieniu klubu PiS wniosek o odwołanie przedstawił senator Stanisław Karczewski. Następnie przeprowadzona została debata. - To jest pierwszy wniosek o odwołanie Marszałka Senatu w historii tej Izby. Dawniej Senat był Izbą zadumy, refleksji, czuło się tutaj dumę narodową - mówił Karczewski.

- Marszałek Grodzki stworzył drugą siedzibę PO w Senacie. Upartyjnił, upolitycznił i zmienił charakter Izby Wyższej. Obecnie 7 czynnych polityków jest zatrudnionych w Kancelarii Senatu. Media senackie są tubą propagandową PO - dodawał. - Moim zdaniem, jako marszałka, lekarza i człowieka powinien Pan zrzec się immunitetu i oczyścić się. Obecnie nie ma Pan moralnego prawa do sprawowania funkcji Marszałka Senatu - mówił Karczewski zwracając się do Grodzkiego.

Według Karczewskiego, ciężkim grzechem marszałka Grodzkiego było prowadzenie własnej polityki zagranicznej. - Senat jest częścią systemu politycznego Polski. Tomasz Grodzki w swoim przemówieniu do narodu ukraińskiego pokazał lekceważenie Polaków - dodał senator PiS.

W debacie głos zabrał także wicemarszałek Marek Pęk, kandydat na nowego marszałka. - Wypowiedź marszałka Grodzkiego była skandaliczna, sprzeczna z polską racją stanu, wygłoszona do narodu ukraińskiego w trakcie wojny oraz wizyty Prezydenta USA w Polsce - stwierdził.

- Tym bardziej, że premier Morawiecki i wicepremier Kaczyński stoją na czele międzynarodowej koalicji, która walczy o ukraińską sprawę - szczególnie w UE. Jesteśmy chwaleni przez prezydenta Ukrainy i prezydenta USA. Jesteśmy podawani jako wzór solidarności z narodem ukraińskim. Natomiast w tym czasie trzecia osoba w państwie sprawia wrażenie, że wypowiada się w imieniu polskiego narodu i oskarża polski rząd o finansowanie zbrodni Putin - podkreślił Pęk.

Marek Pęk dodał, że to co robi marszałek jest szkodliwe dla Polski. - Najwyżsi funkcjonariusze publiczni nie mogą być bezkarni w działaniu sprzecznym z polską racją stanu. Senatorowie PO tkwią w antypolskiej bańce i nie obchodzi ich wola narodu - stwierdził wicemarszałek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl