Decyzja ws. występu Doroty Borowskiej na igrzyskach olimpijskich coraz bliżej. Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego nie ma złudzeń

Radosław Piesiewicz podzielił się swoimi emocjami związanymi z nominacją Anity Włodarczyk na chorążą polskiej reprezentacji olimpijskiej. Wybór tej wybitnej lekkoatletki nie był przypadkowy, a spełnieniem marzeń prezesa PKOl.

– To było jedno z moich marzeń jak objąłem stanowisko prezesa, by Anita Włodarczyk była chorążą.

Piesiewicz w programie ,,Onet RANO'' opowiedział również o reakcji Włodarczyk na propozycję pełnienia tej zaszczytnej funkcji i o oczekiwaniu na jej decyzję, która była uzależniona od wielu czynników.

– Jak zadzwoniłem do niej i zaproponowałem je, by była chorążą polskiej reprezentacji olimpijskiej to bardzo się ucieszyła, ale czekałem długo na jej odpowiedź, bo cały dzień czekałem na to jaka będzie odpowiedź.

Prezes PKOl wyraził swoje oczekiwania co do liczby medali, jakie polscy sportowcy mogą zdobyć podczas igrzysk. Wśród wymienionych przez niego sportowców znaleźli się nie tylko Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki, ale też Natalia Kaczmarek, Paweł Fajdek, Maria Żodzik, Pia Skrzyszowska oraz kajakarka Karolina Naja. Szanse na medal przypisuje również polskim tenisistom, w tym Idze Światek, oraz drużynom sportowym i strzelcom.

Sprawa kanadyjskiej kajakarki, Doroty Borowskiej, która została oskarżona o doping, wciąż budzi emocje. Prezes PKOl przedstawił swoje spojrzenie na sytuację, wyjaśniając okoliczności, które mogły doprowadzić do nieświadomego przyjęcia zabronionych substancji.

– We Włoszech jak przebywała na zgrupowaniu i był pies. Dokładnie nie wiem czy był pokaleczony. Codziennie wcierała mu maść, , którą przepisał weterynarz i ta maść przedostała się do organizmu przez skórę. Takie przypadki już były, więc spokojnie podchodzimy do tego.

Piesiewicz wyraził nadzieję na pozytywne rozwiązanie sprawy i występ Borowskiej na igrzyskach, zaznaczając, że decyzja ma zapaść w najbliższych dniach.

Organizacja igrzysk olimpijskich w Paryżu stanowi wyzwanie również ze względu na prognozowane wysokie temperatury. Polski Komitet Olimpijski wraz z komitetem organizacyjnym podjęły środki mające na celu zapewnienie sportowcom odpowiednich warunków do życia i treningu.

– Nie będzie klimatyzacji w apartamentach, pokojach naszych sportowców, ponieważ zrobią rekuperację , która obniży temperaturę na tyle, że będzie to komfortowe.

Mimo to, PKOl zadbał o dodatkowe udogodnienia w postaci klimatyzatorów, co świadczy o dbałości o komfort polskich olimpijczyków.