Niebiescy są już praktycznie w II lidze, GKS Katowice nadal walczy o awans do Lotto Ekstraklasy. Ruch przegrywa mecz za meczem, ale chorzowscy kibice nie wyobrażają sobie porażki z GieKSą. Nieoficjalnie wiadomo, że w momencie utraty bramki przez gospodarzy planują zadymę, celem przerwania meczu.
Auto wideobloga „Życie na Niebiesko” Dawid Godziek, tak mówi w najnowszym wydaniu (tłumaczenie ze śląskiego): - Jeśli chodzi o to, co jeszcze będzie, to następne mecze będą oczywiście też rozgrywane, ale gdzie, ciężko mi jest obecnie powiedzieć, bo nie wiem, czy w ogóle już ten mecz z GKS-em Katowice nie będzie takim kluczowym, czy będą kibice potem wpuszczani, też mi jest ciężko powiedzieć.
Dawid Godziek postanowił odnieśc się na Twitterze do tego, co mówił przed kamerą:
Decyzją wojewody śląskiego derbów na Cichej nie zobaczą kibice GKS-u. Można się spodziewać, że fani Ruchu będą palili flagi GieKSy, które „zdobyli” rok temu. Właśnie w dniu meczu, 12 maja, wypada rocznica ich akcji na stadionie przy Bukowej.
- Rozmawiamy z grupami kibicowskimi i dochodzą do nas sprzeczne sygnały – mówi rzecznik Ruchu Witold Jajszczok. - Słyszymy o możliwości zadymy, ale też głosy rozsądku kibiców zdających sobie sprawę, jak ekscesy w czasie derbów zaszkodzą klubowi. Wiemy, że jedna z grup kibicowskich przygotowuje specjalną oprawę na mecz z Zagłębiem Sosnowiec. Jeśli stadion będzie zamknięty, to kibice nie będą mieli takiej możliwości. Zdajemy sobie jednak sprawę, że jeśli ktoś będzie chciał w sobotę zaszkodzić Ruchowi, to i tak to zrobi.
Przy Cichej trwa mobilizacja dotycząca zabezpieczenia derbów z GieKSą, które zaczną się w sobotę o godz. 17.45.
- Uczulamy naszego kierownika ds. bezpieczeństwa Krzysztofa Hermanowicza przed tym meczem, odbyło się już kilka spotkań organizacyjnych. Wiemy jak ważny jest ten mecz dla naszych kibiców, dlatego liczymy na ich doping o dobrą grę zespołu – podkreśla Jajszczok.
Kibice Ruchu na pożegnanie z Lotto Ekstraklasą w czerwcu 2017 roku w meczu z Górnikiem Łęczna urządzili wielkie palenie flag GKS-u Katowice, rzucali race na murawę. Mecz był przerywany, piłkarze w obawie o bezpieczeństwo schronili się do szatni, sędzia musiał doliczyć 23 minuty, a po spotkaniu interweniowała policja na koniach.
Ruch został ukarany m.in. zamknięciem stadionu na dwa pierwsze mecze w Nice 1. Lidze.
Kibice Ruchu byli w piątek na treningu piłkarzy.
Filmik "promujący" derby Ruch Chorzów - GKS Katowice
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wybory Miss Fitness