Dom dla seniorów ucierpi przez formalne procedury?

Norbert Kowalski
Dom dla seniorów ucierpi przez formalne procedury?
Dom dla seniorów ucierpi przez formalne procedury? Łukasz Gdak
Dom Pobytu Seniora na Wilczym Młynie działa od prawie roku. Teraz jego właściciele zapewne otrzymają wysoką karę finansową. Od miesięcy nie mogą zostać wpisani do niezbędnego rejestru.

- Staramy się, by w naszym ośrodku wszystko było jak najlepiej zorganizowane i panowały jak najlepsze warunki. A teraz z powodu braku jednego dokumentu, prawdopodobnie otrzymamy wysoką karę finansową - opowiada Adrian Łodziak, współwłaściciel Domu Pobytu Seniora, który znajduje się przy ul. Lechickiej w Poznaniu. Ośrodek prowadzi razem ze swoją mamą, panią Barbarą.

Dom Pobytu Seniora początkowo mieścił się na os. Wichrowe Wzgórze. Pod koniec listopada ubiegłego roku został przeniesiony do jednego z wynajętych budynków przy ul. Lechickiej. Wszystko po to, aby ośrodek mógł przyjmować jeszcze więcej pacjentów. Od razu po przeprowadzce dom dla seniorów ponownie rozpoczął działalność. Ta jednak z formalnego punktu widzenia była... bezprawna. To dlatego, że po wyprowadzce z poprzedniego lokalu państwo Łodziak musieli od nowa wystąpić o niezbędne pozwolenia.

- Najważniejsze było, by wynajmowany budynek, do którego przenieśliśmy ośrodek, uzyskał odpowiednie dokumenty z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta, które oznaczają, że lokal jest przeznaczony do działalności zdrowotnej. Wcześniej ten budynek pełnił funkcje handlowo-usługowe - mówi Adrian Łodziak.
I dodaje, że dopiero po uzyskaniu dokumentów z Urzędu Miasta może wystąpić do Urzędu Wojewódzkiego o wpis do rejestru placówek zapewniających całodobową opiekę osobom w podeszłym wieku, dzięki czemu działałby w pełni legalnie.

Adrian i Barbara Łodziak przekonują, że szybko zaczęli się starać o formalne pozwolenia, lecz jednocześnie prowadzili swoją działalność. - Nie mogliśmy sobie pozwolić na przerwę w funkcjonowaniu. Nie chcieliśmy zostawiać naszych pacjentów - mówi B. Łodziak.

Państwo Łodziak przez następne miesiące przyjmowali kolejnych wizytatorów z sanepidu, Państwowej Inspekcji Pracy czy ZUS. - Nikt nie miał żadnych zastrzeżeń, ale wciąż nie otrzymaliśmy odpowiednich dokumentów z Urzędu Miasta - opowiada Adrian Łodziak.

A brak tych dokumentów sprowadził kłopoty ze strony Urzędu Wojewódzkiego, który wszczął postępowanie o ukaranie właścicieli za prowadzenie ośrodka bez wpisu do odpowiedniego rejestru.

- Osoba prowadząca taki ośrodek bez zezwolenia wojewody podlega karze pieniężnej w wysokości 10.000 zł (w ośrodku do 10 osób - dod. red.) lub 20.000 zł (w placówce powyżej 10 osób - dod. red.) - wyjaśnia Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego.
Przyznaje również, że przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego dwukrotnie przeprowadzili kontrolę ośrodka i nie stwierdzili żadnych poważnych uchybień. Jednak mimo tego musieli wszcząć procedurę o ukaranie właścicieli grzywną w wysokości 20 tys. zł, gdyż Dom Pobytu Seniora zamieszkuje aktualnie ponad 30 pacjentów. Wszystko wskazuje na to, że taka grzywna zostanie nałożona.

Zobacz komentarz: Naprawdę czas to pieniądz

Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta, pytając, dlaczego postępowanie w sprawie Domu Pobytu Seniora wciąż trwa. Hanna Surma, rzecznik prasowy Urzędu Miasta, odpowiada, że wniosek o zmianę sposobu użytkowania budynku, w którym mieści się Dom Pobytu Seniora, wpłynął dopiero 3 sierpnia, podczas gdy zgodnie z prawem budowlanym powinien on znaleźć się w urzędowych gabinetach jeszcze przed ponownym otwarciem ośrodka.

- Obecnie prowadzone jest postępowanie dla tej inwestycji polegającej na zmianie sposobu użytkowania, przebudowie istniejącego budynku handlowo-usługowego na budynek opieki społecznej - mówi Hanna Surma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dom dla seniorów ucierpi przez formalne procedury? - Głos Wielkopolski

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
ola
Moja mama tam była 4 dni i zmarła .Ozwrocie pieniędz zapomnij 3800 zapłaciłam za ten krótki pobyt To oszusci
a
anita
To fakyycznie osrodek do robienia kasy ,kasy ijeszcze raz kasy 3opiekunki nz 60 ludzi ale dobrobyt ,w kieszeni u włascicieli.Znam dobrze panujące tam bezprawie ,ale nydlić ludziom oczy potrafią wsaniale
U
Umtiti
Państwo właściciele zarabiają koło 100 000 tysięcy miesięcznie a płaczą że dostaną karę 20 tysięcy ?? Hahaha tak płaczą bo mają komorników na głowie i nie płacą swoim pracownikom!! A poziom domu to żenada i poza . Przypudrowana umieralnia do robienia pieniążków
N
Nela
Nie prawie pół roku a prawie półtorej bo od maja 2015 roku, mieli mnóstwo czasu na załatwienie wszystkich formalności. Jakoś inne domy to zrobiły i istnieją w rejestrze na stronie Urzędu Wojewódzkiego. Ci państwo są mistrzami grania na ludzkich emocjach, a kaska hop na konto płynie, bardzo dobrze że Urząd w końcu się zajął nielegalnie działającym domem. Chytry dwa razy traci.
N
Nela
Nie prawie pół roku a prawie półtorej bo od maja 2015 roku, mieli mnóstwo czasu na załatwienie wszystkich formalności. Jakoś inne domy to zrobiły i istnieją w rejestrze na stronie Urzędu Wojewódzkiego. Ci państwo są mistrzami grania na ludzkich emocjach, a kaska hop na konto płynie, bardzo dobrze że Urząd w końcu się zajął nielegalnie działającym domem. Chytry dwa razy traci.
D
Dudu
Najpierw załatwia się "papiery", a potem podejmuje działalność. Tak samo jest z zakładaniem firmy, zdawaniem na prawo jazdy, kończeniem szkoły itp.

Trzeba było prowadzić działalność w poprzedniej lokalizacji, a dopiero po załatwieniu wszystkich formalności przenosić się na nową. No ale "na nowym" było więcej miejsc, czyli większy zarobek, więc pewnie tyłek się grzał...

W tej sytuacji pretensje należy mieć wyłącznie do siebie.
M
Mała
chociaż wszystko gra... Zastrzeżeń nie ma, ale kara musi być! Dlaczego? Bo musi i już! Taki ośrodek nie może mieć przerwy w działaniu, nie można pensjonariuszy odesłać na "wakacje" do domu. A może właściciele powinni wystąpić z prośbą do Urzędu Miasta lub Urzędu Wojewódzkiego o "przechowanie" podopiecznych domu opieki w tych urzędach na czas załatwiania "papierów". Opieka na tymi osobami spowodowałaby gwałtowne przyspieszenie tempa prac nad wszelkimi koniecznymi zezwoleniami.
J
Jan54
Przeniosłem do tego ośrodka mojego Ojca z innej placówki z okolic poznania. Przeglądaliśmy z żoną bardzo dużo miejsc ale żadne nie oferowało tego co ten dom, Brak dodatkowych opłat za lekarza, pranie czy nawet wizytę księdza bo z takimi przypadkami się już spotykałem. Jako rodziny które mogą odwiedzać swoich najbliższych codziennie mamy nadzieje że wszelkie formalności zostaną załatwione.
K
Kasia
Nie słyszałam o tej placówce, ale szczerze im współczuje. Niestety w Polsce zawsze było i będzie pod górę. Szkoda tylko, że dają kary zamiast się za robotę wziąć.
S
Synowa
Żaden dom opieki nie chciał podjąć się opieki nad moją teściowa a tu bez problemu ją przyjęli i faktycznie jest terapia i rehabilitacja.
G
Gabi
Postawili mi Mamę na nogi w 3 miesiące. Skoda że liczą się formalności a nie dobro naszych najbliższych.
Wróć na i.pl Portal i.pl