- Decyzję podjął sprawnie, jeszcze przed zakończeniem kadencji. Wszyscy myśleli, że wydarzy się to na początku grudnia. Myślę, że nie chciał blokować innych ruchów - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
I dodaje: - Ważna jest deklaracja o wsparciu kandydata opozycji w wyborach. Moim zdaniem szkoda, bo wydaje mi się, że byłby bardzo dobrym kontrkandydatem dla prezydenta Dudy. Ja myślę, że trzeba patrzeć szeroko, nie tylko na samo środowisko PO, ale też szerzej. Potrzeba mądrej decyzji. Wierze, że Polacy nie chcą kontynuacji rządów, które mamy od ostatnich czterech lat. Wierzę, że kandydat lub kandydatka się znajdą, jest kilka dobrych nazwisk. Mogę zadeklarować, tak jak przewodniczący Tusk, że będę wspierać kandydata - skomentowała Aleksandra Dulkiewicz.
