"Dopisujemy punkt, ale radości nie ma". Opinie po meczu PGE Stali Mielec z Lechią Gdańsk

Konrad Karaś
- Czujemy niedosyt - powiedział po remisie z Lechią trener Stali, Kamil Kiereś
- Czujemy niedosyt - powiedział po remisie z Lechią trener Stali, Kamil Kiereś PAP/Darek Delmanowicz
- Przygotowując się do tego spotkania wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Chodziło tu przede wszystkim o kwestie mentalne, żeby nie zatracić odpowiedniej czujności i koncentracji - mówił po meczu z Lechią Gdańsk (0:0) Kamil Kiereś, trener PGE Stali Mielec.

- Staraliśmy się więc tak mobilizować, żeby być gotowym na sto procent. Pod względem mentalnym była jednak huśtawka, bo Śląsk wygrał z Wisłą. Cóż, dopisujemy z Lechią punkt, ale radości nie ma, bo chcieliśmy zdobyć komplet ,,oczek". Jest niedosyt, ale nie chcemy, by przerodził się on w niepotrzebną frustrację. Niby jesteśmy blisko utrzymania, ale trzeba jeszcze grać i dopełnić to, co jest do dopełniania w następnym spotkaniu - powiedział szkoleniowiec biało-niebieskich na pomeczowej konferencji prasowej.

- Wykonaliśmy dzisiaj kilka kroków w stronę zwycięstwa i pokazaliśmy wolę walki, ale zabrakło nam szczęścia - ocenił z kolei spotkanie przy Solskiego David Badia, coach Lechii Gdańsk.

- Wiedzieliśmy, że Mielec to trudny teren, więc nie zdziwiło mnie, że ten mecz wyglądał, jak wyglądał. Cieszy mnie na pewno to, że w spotkaniu pokazali się nasi młodzi zawodnicy, u których widzę potencjał. W tym meczu bardzo się starali i to mi się podobało - dodał Badia.

Piłkarze Stali Mielec w następnej kolejce PKO Ekstraklasy zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, a sezon zakończą meczem u siebie z Wartą Poznań.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jj
Toporne granie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl