Drągowski zatrzymał Milika i Zielińskiego! Fiorentina górą w starciu z Napoli

fb
LaPresse/Associated Press/East News
PIŁKA NOŻNA. Bartłomiej Drągowski i jego Fiorentina zaskoczyła w sobotę Piotra Zielińskiego, Arkadiusza Milika i Napoli. W meczu 20. kolejki włoskiej Serie A goście pokonali rywali 2:0 po bramkach Frederico Chiesy i Dusana Vlahovicia.

Napoli przystąpiło do niedzielnego meczu bez kilku ważnych zawodników. Z powodu kontuzji na boisko nie wybiegli m.in. Kalidou Koulibaly, Dries Mertens, Kevin Malcuitt i Faouzi Ghoulam. Oprócz Algierczyka zagrać nie mógł też drugi lewy obrońca zespołu Gennaro Gattuso Mario Rui, który pauzował za kartki. W Fiorentinie natomiast zabrakło Francka Ribery'ego i Kevina Prince'a Boatenga.

Goście objęli prowadzenie już w 26. minucie. Wysoko zagraną piłkę w pole karne zgrał Marco Benassi po czym strzałem "z czuba" do siatki trafił Frederico Chiesa. Dla 22-letniego Włocha była to dopiero trzecia bramka w bieżącym sezonie ligowym.

Po bramce Fiorentina oddała inicjatywę rywalom, ale ci nie byli w stanie strzelić gola. Napoli miało aż 69 proc. posiadania piłki, ale na nic się to nie przełożyło. W 74. minucie gospodarzy dobił Dusan Vlahović, który pokonał bramkarza świetnym strzałem w długi róg.

W niedzielnym starciu nie zabrakło polskich akcentów. W Napoli po 90 minut rozegrali Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński. W lepszym nastroju wieczór kończył za to Bartłomiej Drągowski - jego drużyna nie tylko wygrała, ale i on zachował czyste konto.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Wróć na i.pl Portal i.pl