Dramat Huberta Hurkacza! Polak o włos od awansu do ćwierćfinału

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Hubert Hurkacz nie zdołał awansować do ćwierćfinału Australian Open. W 1/8 finału Polak przegrał z Amerykaninem Sebastianem Kordą 2-3. O losach spotkania, które trwało trzy godziny i dwadzieścia dziewięć minut zadecydował super tie-break. Nieprawdopodobną próbę nerwów w końcówce meczu lepiej wytrzymał o cztery lata młodszy rywal czeskiego pochodzenia.

Udany początek meczu dla Hurkacza

Przed tym meczem obydwaj zawodnicy rozegrali ze sobą jeden mecz. W 2021 roku Hurkacz pokonał Kordę 2-0 na kortach twardych w Stanach Zjednoczonych.

Pierwszy set rozpoczął się bardzo dobrze dla reprezentanta Polski od prowadzenia 3-0. W kolejnych gemach Polak kontrolował przebieg wydarzeń na korcie, nie pozwolił sobie na przełamanie i wygrał tę partię 6-3.

W drugiej, amerykański tenisista czeskiego pochodzenia wyciągnął wnioski. Zagrał zdecydowanie lepiej, przy swoim prowadzeniu 3-2 przełamał Hurkacza, a prowadzenia 4-2 nie oddał już do końca partii wygrywając ją 6-3.

Korda obejmuje prowadzenie

Trzeci set rozpoczął się źle dla wrocławianina, od razu od przegranego gema przy własnym podaniu. Co więcej, Polak pozwolił Kordzie na przełamanie także przy stanie 0-3. Prowadzenia 4-0 Amerykanin już nie roztrwonił, zwyciężył pewnie 6-2, a w meczu objął prowadzenie 2-1.

Na szczęście Polak nie podłamał się takim obrotem sprawy. W czwartym secie to on wyraźnie dominował. Od stanu 1-1 wygrał pięć kolejnych gemów, całego seta 6-1, doprowadził do wyrównania 2-2.

Decydujący piaty set

O wszystkim decydował piaty set, w którym obydwaj tenisiści zagrali bardzo dobrze przy swoim serwisie, żaden nie pozwolił się przełamać. Wymiana ciosów doprowadziła do stanu 6-6. O końcowym rezultacie musiał zadecydować super tie-break rozgrywany do dziesięciu punktów.

Ten rozpoczął się udanie dla 26-letniego tenisisty z Polski od prowadzenia 3-1. Niestety, wtedy gra Huberta Hurkacza posypała się. O cztery lata młodszy rywal wygrał kolejnych sześć punktów i prowadził już 7-3! Ale wtedy zawodnik znad Wisły zerwał się jeszcze raz do walki wręcz w nieprawdopodobny sposób. Zwyciężył cztery kolejne punkty, doprowadził do remisu 7-7.

Próbę nerwów wygrał jednak Sebastian Korda do którego należało ostatnie słowo. To on zwyciężył trzy ostatnie punkty, zwyciężył super tie-breaka 10-7, seta 7-6, a cały mecz 3-2.

Hubert Hurkacz w meczu pełnym zwrotów akcji zanotował 19 asów serwisowych przy zaledwie ośmiu rywala. Skuteczność jego serwisów wyniosła 62 procent, popełnił trzy podwójne błędy.

Mimo porażki zanotował najlepszy wynik w karierze, jeśli chodzi o występy w Australian Open. Jeszcze nigdy nie znalazł się w czwartej rundzie turnieju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl