Pasek artykułowy - wybory

Dramatyczne nagranie. Kierowca tego tira uratował dziecku życie! [WIDEO]

sier
YouTube/Transferd AS
Na YouTube pojawiło się nagranie pokazujące, jak niebezpieczne jest wychodzenie na jezdnię tuż zza pojazdu. Tylko refleks kierowcy tira oraz przytomne zachowanie drugiego kierowcy, który nagrał całe zdarzenie, uratowały zdrowie, a być może i życie dziecku.

Zdarzenie miało miejsce już jakiś czas temu, ale teraz zdobywa w sieci popularność. Na filmie, który nagrano w Norwegii, widać, jak dzieci wysiadają z autobusu. Część z nich postanawia przejść przez jezdnię - jedeno wybiega zza autobusu tuż pod koła pędzącego tira.

Kierowca, który zatrzymał się za autobusem, zaczyna trąbić, by ostrzec kierowcę oraz biegnące dzieci. Ciężarówka zatrzymuje się w ostatniej chwili (dziecko odbiega jeszcze parę metrów, dzięki czemu nie dochodzi do potrącenia).

- Możecie mówić co chcecie, ale kierowca tego tira, to dla mnie prawdziwy bohater - napisał ktoś pod nagraniem.

Sami zobaczcie:

Inni chwalą nie tylko szybką reakcję ale również inżynierów. To, jak szybko wielki pojazd zatrzymuje się, robi naprawdę wrażenie. - Nie mogę uwierzyć, że zatrzymał się tak szybko - pisze internauta.

Zobacz również:

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
K. Kornatowicz
Zadziałały dwie przyczyny, że nie doszło do tragedii .
1. każdy kierowca w podobnej sytuacji, kiedy widzi, że autobus wypuszcza pasażerów, przyjmuje, że może dojść do takiej sytuacji i mijając autobus czuwa, czy oby z za niego nie wylezie pieszy, jak w tej sytuacji . Ja tak zawsze czynie i mniemam, że ten kierowca również czuwał, co pozwoliło na jego natychmiastową reakcję
2. dzieciak zachował się bardzo przytomnie, umykając przed pędząca ciężarówką . Gdyby stał w bezruchu w przerażeniu, już by nie żył .
Miałem kiedyś bardzo podobny przypadek, w którym dziecko cofnęło się z powrotem, na środkowy pas, którym jechałem . Jednak ja , widząc, że dojdzie do tragedii, już wcześniej ostro hamowałem, co pozwoliło uniknąć uderzenia . Ciężarówka prawie wyhamowała , ale ciekawe, co z ładunkiem ?
L
L.
Nie masz co porównywać kierowców Tir-a do osobówek. To jest bez sensu, jak i sam dobrze wiesz gdyby jechał trochę szybciej, dzieciak byłby bez szans. Oczywiście szacun dla kierowcy za refleks.
M
Marek
Zwróć uwagę, że dziecko też zachowało się jak kot, 99% stanęłoby wrytych jak słup, a dzieciak kot uratował się w 50% sam.....
R
Real
Ten kierowca zahamował jestem pewny że ci co na kierowców ciężarówek narzekają tę dziecko by zmietli z drogi . To są prawdziwi kierowcy ! .Brawo .
Wróć na i.pl Portal i.pl