"Działalność ekstremistyczna" i "zdrada państwa". Polityczny proces białoruskich dziennikarzy

Małgorzata Puzyr
Białoruscy dziennikarze postawieni przed sądem. KGB twierdzi, że prowadzili "działalność ekstremistyczną"
Białoruscy dziennikarze postawieni przed sądem. KGB twierdzi, że prowadzili "działalność ekstremistyczną" Pixabay
W Mińsku stanęli przed sądem czterej dziennikarze białoruskiej prywatnej agencji informacyjnej "Bielapan". KGB Białorusi już wcześniej uznał agencję za "organizację, która prowadzi działalność ekstremistyczną". Posiedzenia sądu odbywają się za zamkniętymi drzwiami.

Dziennikarze zostali oskarżeni o "utworzenie ugrupowania mającego na celu rozpowszechnienie informacji ekstremistycznej i finansowanie protestów społecznych w 2020 roku". Zastępca dyrektora agencji Andrej Aliaksandrau jest także oskarżany o "zdradę państwa".

Podczas fali protestów społecznych przeciwko reżimowi Aleksandra Łukaszenki dziennikarze "Bielapan" relacjonowali wydarzenia na Białorusi poza cenzurą. Brali oni także udział w organizowaniu pomocy prawnej, charytatywnej i finansowej dla osób, które ucierpiały w wyniku represji, i ich rodzin. Według władz białoruskich, jest to "działalność ekstremistyczna" i "zdrada państwa".

Podczas protestów na Białorusi w latach 2020-21 dziesiątki dziennikarzy zostało rannych i aresztowanych przez policję i organy bezpieczeństwa. W redakcjach i mieszkaniach prywatnych dziennikarzy były przeprowadzane rewizje i konfiskaty publikacji. Represje trwają do tej pory.

Działalność niezależnych mediów na Białorusi jest całkiem sparaliżowana.

źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl