Osoba znająca sprawę podkreśla w rozmowie z nami, że Łukasz Mejza jest w trudnej sytuacji. – Nie wstąpił do klubu parlamentarnego PiS, nie przystąpił też do Partii Republikańskiej – mówi. Podkreśla, że polityk stał się problemem dla PiS.
– W związku z całym zamieszaniem wokół niego oraz tym, że Mejza zarzeka się, że jest niewinny, dostał polecenie, iż ma udowodnić, że to co o nim piszą o nim media, nie jest prawdą. Stąd konferencja. Musi sobie sam z tym poradzić i od tego, czy się wybroni, zależy jego przyszłość – nie tylko ta w rządzie, ale w ogóle polityczna – powiedziało nam źródło. Nasz rozmówca podkreślił, że „na wybronienie się Mejza ma czas do przyszłego posiedzenia Sejmu, kiedy będzie dyskusja i głosowanie nad wotum nieufności dla ministra sportu, Kamila Bortniczuka”.
Nasze źródło twierdzi jednak, że los Mejzy jest raczej przesądzony. – Mejza do tej pory utrzymał się w rządzie tylko dlatego, że media „przegrzały” temat. Przecież nie dziennikarze będą dyktować, jak skład rządu ma wyglądać – zwraca uwagę. Rozmówca polskatimes.pl dodał, że zapewne po wotum dla Kamila Bortniczuka Łukasz Mejza odejdzie z rządu.
– Zapewne gdyby nie naciski ze strony mediów, to Mejza już złożyłby dymisję. Jednak spirala się nakręciła, doszło wotum nieufności dla Bortniczuka i nawet jakby chciał, to nie może tego teraz zrobić – powiedziała nam osoba znająca sprawę.
Rozmówca polskatimes.pl podkreślił, że Łukasz Mejza oddał się do dyspozycji premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Jarosława Kaczyńskiego. – Ma świadomość, że kariery w polityce raczej już nie zrobi – mówi.
Portal wp.pl podał, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych na raka, Alzheimera czy Parkinsona. Portal twierdzi, że Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów, w tym dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak zarówno w Polsce, jak i na całym świecie uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Według portalu interes Mejzy nie wypalił, za to pozostawił po sobie wielu oszukanych pacjentów i ich rodziny.
Wcześniej Wirtualna Polska podawała, że Mejza handlował maseczkami bez medycznych atestów.
Część polityków, także PiS, domaga się dymisji Mejzy.
