Ekspert od historii wojskowości nie ma wątpliwości. "Gdyby Ukraina miała polegać tylko na Niemczech, już by nie istniała"

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Ćwiczenia niemieckich komandosów na basenie. Miesiącami Ukraina błagała Niemców o dostawy broni - ci mówili, że sami mają trudności
Ćwiczenia niemieckich komandosów na basenie. Miesiącami Ukraina błagała Niemców o dostawy broni - ci mówili, że sami mają trudności Fot. bundeswehr.de
Gdyby Ukraina i prezydent Zełenski mieli polegać tylko na Niemczech, to Ukraina już by nie istniała – ocenia w wywiadzie dla "ZDF Heute" historyk wojskowości Soenke Neitzel. Jak podkreślił ekspert, Niemcy nie mają silnej armii, która byłaby zdolna do walki w obronie terytorium NATO.

- 27 lutego, krótko po inwazji Rosji na Ukrainę, kanclerz Scholz ogłosił punkt zwrotny, mam jednak wrażenie, że jesteśmy w momencie, gdy cały ten "punkt zwrotny" zderza się z wielką prędkością ze ścianą – zauważył Neitzel.

- Zamiast silnej armii, która byłaby zdolna do walki w obronie terytorium NATO, widać wciąż zbyt małą wolę reform, zbyt mało energii, brak chęci ze strony Federalnego Ministerstwa Obrony do działań na szeroką skalę w celu realnego rozwiązania poważnych problemów – wyliczał historyk.

Kto ponosi za to winę?

Jak wskazał historyk, wina za niepowodzenie leży po stronie Christine Lambrecht - minister obrony.

- I trzeba wspomnieć o Olafie Scholzu. Christine Lambrecht została powołana przez Olafa Scholza. To jego rząd, więc musimy spojrzeć również z poziomu całego gabinetu – podkreślił Neitzel.

Jak zauważył, po roku działania obecnego rządu "raczej nie widać nikogo", kto znałby się na wojnie i kryzysach.

- Po prostu nie jesteśmy już w czasie pokoju. Nie jest obojętne, czy wojsko funkcjonuje, czy też nie. To nie miało znaczenia przez ponad 20 lat: nikogo nie obchodziło, czy czołgi jeżdżą, czy samoloty latają, bo tak naprawdę nie były potrzebne. Ale teraz ich potrzebujemy – tłumaczył historyk.

- I stanowi to kwestię zdecydowanie polityczną, bo ostatecznie to nie pani Lambrecht czy Generalny Inspektor Bundeswehry będą za to odpowiadać, lecz Olaf Scholz. Bo to on złożył obietnice i to on będzie "grillowany" na szczycie NATO przez naszych partnerów z Europy Wschodniej i przez USA - zaznaczył.

Minister nie sprostała wymogom

- Jeśli chodzi o minister Lambrecht, to „nie wydaje się, żeby sprostała ona wymogom urzędu w tych szczególnych czasach – ocenił ekspert.

- Uważam, że potrzebujemy innych ludzi, którzy po prostu mają szerokie umiejętności, aby ogarnąć tę złożoną instytucję, którzy przyprowadzają ze sobą bardziej doświadczonych, bardziej chętnych do działania ludzi - dodał.

- Szanse na zmianę są teraz ogromne. (…) Jestem bardzo sceptyczny, czy obecny zespół kierowniczy w ministerstwie obrony im podoła – dodał Neitzel.

Niepowodzenie obciąży Olafa Scholza

Jak podkreślił, niepowodzenie "punktu zwrotnego" obciąży przede wszystkim kanclerza Scholza.

- Jego zapowiedź zrobiła ogromne wrażenie na arenie międzynarodowej, w NATO i wśród partnerów, zatem w Waszyngtonie, Londynie, Paryżu i Warszawie oczekiwania są duże. Jeśli "punkt zwrotny" się nie powiedzie, szkody w polityce zagranicznej będą ogromne – podkreślił.

- Musimy szczerze przyznać: gdyby Ukraina i gdyby Zełenski zdali się na Niemcy, to Ukraina już by nie istniała. I tak będzie w kolejnych latach. Mamy duże problemy. Nie mamy amunicji. Jak widzę, ile codziennie wystrzeliwuje Ukraina - to Bundeswehrze po jednym dniu takiej wojny zabrakłoby amunicji. Jak w takiej sytuacji możemy cokolwiek gwarantować? – dodał ekspert.

- Musimy, mówię to brutalnie, ponownie włączyć wojnę do naszego układu odniesienia, niestety. (…) Bundeswehra istnieje po to, by stanowić groźną i skuteczną siłę militarną. To jej konstytucyjny mandat, po to istnieje – podkreślił Soenke Neitzel.

od 16 lat

lena

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Gdyby miała polegać tylko na Polsce, tylko na Francji itp to też by już nie istniała:) Z dup.y wywiad w gadzinówce.
G
Gość
Niemcy są sojusznikiem bestialskiej rosji
D
Darek
12 grudnia, 9:29, Gość:

a gdyby miala polegac tylko na polsce to w ciagu 2 dni by przegrala i ruskie byliby w polsce, co jest chyba na reke maciorze i liliputowi z zoliboza.

Aleś ty niemądry, a przy tym chamski! Gdyby nie USA, Wielka Brytania i właśnie POLSKA, Ukrainy by już nie było. Ale wiem, u ciebie wszystko, co polskie jest złe. Ojkofobia to główna przypadłość zwolenników opozycji totalnej.

G
Gość
a gdyby miala polegac tylko na polsce to w ciagu 2 dni by przegrala i ruskie byliby w polsce, co jest chyba na reke maciorze i liliputowi z zoliboza.
G
Gość
12 grudnia, 8:29, Darek:

To powinien być wyraźny komunikat dla Euroenuzjastów, którzy twierdzili, że NATO nie jest nam potrzebne, a gwarantem naszego bezpieczeństwa będzie EU, a w szczególności Niemcy. Najbardziej przykre jest to, że sami Niemcy zauważają ogromne błędy swojej polityki i coraz częściej mówią o tym otwarcie. Wystarczy śledzić niemieckie media. Natomiast w Polsce mamy grupę społeczeństwa, skupioną w szczególności wokoło opozycji totalnej pałającą bezkrytyczną miłością do Niemiec. Jestem w 100% przekonany, że gdyby nie bohaterski opór Ukraińców i zbrodnicza Rosja zaatakowałaby Polskę, Niemcy nie kiwnęłyby palcem, a nawet gdyby chciały, to nie miałyby czym. Powiedzenia są mądrością narodów, dlatego pamiętajmy to, że umiesz liczyć, licz na siebie.

rok 2021 Bodnar - rzecznik praw obywatelskich dostaje nagrodę od Niemców porównuje Polakow do zwierząt i prosi, żeby Niemcy zaczeli je oswajać... Polaków nazywano polskie świnie podczas II WŚ..

D
Darek
12 grudnia, 8:27, Gość:

Ukraina, czyli hiena działająca na zasadzie "Pan da", a jak nie da za darmo, to zrobimy ci czarny piar, staje się już obrzydliwa w swojej bezczelności i pazerności. To jest wojna ukrainy i rosji, a nie Polski i Niemiec.

Niewiarygodne, że można być takim... niemądrym człowiekiem. Nie rozumiesz, że gdyby nie bohaterstwo Ukraińców miałbyś już wojnę na ziemiach polskich. Naprawdę tego nie widzisz??? Abstra[wulgaryzm]ąc od tego, to uważasz, że świat, a w szczególności sąsiedzi Ukrainy nie powinien nic robić, kiedy Rosja morduje ludność cywilną. Ukraina walczy o wolność swoją ale i naszą!!!

G
Gość
Unicestwianie Ukraińców jest na ręke Niemcom, kolejnym krajem byłyby Polska, Litwa, Łotwa
D
Darek
To powinien być wyraźny komunikat dla Euroenuzjastów, którzy twierdzili, że NATO nie jest nam potrzebne, a gwarantem naszego bezpieczeństwa będzie EU, a w szczególności Niemcy. Najbardziej przykre jest to, że sami Niemcy zauważają ogromne błędy swojej polityki i coraz częściej mówią o tym otwarcie. Wystarczy śledzić niemieckie media. Natomiast w Polsce mamy grupę społeczeństwa, skupioną w szczególności wokoło opozycji totalnej pałającą bezkrytyczną miłością do Niemiec. Jestem w 100% przekonany, że gdyby nie bohaterski opór Ukraińców i zbrodnicza Rosja zaatakowałaby Polskę, Niemcy nie kiwnęłyby palcem, a nawet gdyby chciały, to nie miałyby czym. Powiedzenia są mądrością narodów, dlatego pamiętajmy to, że umiesz liczyć, licz na siebie.
G
Gość
Ukraina, czyli hiena działająca na zasadzie "Pan da", a jak nie da za darmo, to zrobimy ci czarny piar, staje się już obrzydliwa w swojej bezczelności i pazerności. To jest wojna ukrainy i rosji, a nie Polski i Niemiec.
D
Darek
12 grudnia, 8:19, Gość:

Gdyby nie polityka niemiec nie było by żadnej wojny.

Dokładnie tak. Powinni sobie to wziąć do serca szczególnie ci, którzy nie wiedzieć dlaczego darzą Niemców jakąś szczególną estymą. Polska, w swojej ponad 1000 letniej historii nie doznała od Niemiec niczego dobrego. Nie ma lepszego nauczyciela, niż historia.

G
Gość
Gdyby nie polityka niemiec nie było by żadnej wojny.
Wróć na i.pl Portal i.pl