Raducanu wygrała US Open w 2021 roku, stając się pierwszym kwalifikantem singlowym w erze open , który zdobył tytuł wielkoszlemowy. Obecnie jest numerem 1 w rankingu brytyjskich tenisistek, choć spadła ostatnio na 85. miejsce w światowym rankingu WTA po wielu trudnych miesiącach od chwili chwały czyli wygranej na nowojorskich kortach Flushing Meadows.
Ale 20-latka poczeka jeszcze na swój drugi tytuł wielkoszlemowy po tym, jak potwierdziła, że opuści zmagania na trawie Wimbledonu, które rozpoczną się 3 lipca. Potwierdziła tę wiadomość postem na Instagramie, który pokazał ją w szpitalnym łóżku z mocno zabandażowaną lewą ręką.
Jej osobisty wpis można zobaczyć na kolejnej stronie posta po zdjęciu z sali pooperacyjnej. Emma napisała do swoich fanów:
Hej, można śmiało powiedzieć, że ostatnie 10 miesięcy było trudne, ponieważ poradziłem sobie z powtarzającym się kontuzją kości obu rąk.
Starałem się jak najlepiej radzić sobie z bólem i grać przez większość tego roku i pod koniec zeszłego znacznie zmniejszając obciążenie treningowe, opuszczając tygodnie treningów, a także skracając ostatni sezon, aby spróbować się wyleczyć, niestety to nie wystarczy.
Mam drobny zabieg wykonany na obu rękach, aby rozwiązać problemy. Jestem rozczarowany, że mogę podzielić się tym, że będę poza domem przez następne kilka miesięcy, ale będę miała kolejną drobną operację, tym razem na mojej kostce.
Boli mnie, że będę tęskniła za letnimi wydarzeniami i starałam się bagatelizować problemy, więc dziękuję wszystkim moim fanom, którzy nadal mnie wspierali, gdy nie znaliście faktów. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć was wszystkich z ponownie.
Agent Raducanu zasiał ziarno niepewności dodając również, że prawdopodobnie jego podopieczna opuści również tegoroczny US Open. Turniej rozpocznie się 28 sierpnia, a Raducanu stoi teraz w obliczu przedłużonego okresu rehabilitacji i całkowitego wyleczenia kontuzji. Naturalnie blizny nie zagoją się do czasu zbliżającego się French Open, którego tegoroczna edycja zaplanowana jest na okres 22 maja - 11 czerwca.
