Erling Haaland strzelił pięć goli w meczu Luton - Manchester City. Ale potrzebował więcej minut niż Robert Lewandowski...

27 lutego 2024, 22:40

Haaland oszalał. Pięć goli w meczu. Ale potrzebował więcej minut niż Lewandowski...

Erling Haaland poznęcał się nad Luton w meczu 1/8 finału Pucharu Anglii. Norweg na wyjeździe strzelił dla Manchesteru City aż pięć goli. Tym samym... wyrównał swój rekord strzelecki w pojedynczym występie dla angielskiego zespołu. Dziś aż cztery razy asystował mu Kevin de Bruyne.

Puchar Anglii. Pięć goli Erlinga Haalanda

Erling Haaland potrzebował trochę więcej czasu niż Robert Lewandowski w pamiętnym meczu dla Bayernu Monachium z Wolfsburgiem. Polak wbił pięć bramek w ledwie dziewięć minut, podczas gdy Norweg rozpoczął strzelanie w 3 minucie i skończył w 58. Mistrzowie Anglii wygrał 6:2.

Co jednak najlepsze, to nie pierwsze pięć goli Haalanda w jednym meczu dla City. W marcu zeszłego roku w ten sam sposób rozprawił się z RB Lipsk w wygranym aż 7:0 spotkaniu - też 1/8 finału tyle że Ligi Mistrzów...

Decyzją Pepa Guardioli snajper nie został do ostatniego gwizdka. Z Luton zszedł w 77 minucie przy prowadzeniu 6:2. Resztę dograł Julian Alvarez.

Serio, Kamil Grosicki? Niebywałe pudło w meczu Lech Poznań - Pogoń Szczecin

Tylko w tym sezonie Haaland we wszystkich 30 meczach strzelił dla Manchesteru City 27 goli i dołożył do nich 6 asyst. W sumie jego dorobek dla Obywateli wynosi 79 bramek i 15 asyst w 83 meczach. Brakuje jeszcze tylko osiem trafień, by wyśrubować rekord strzelecki z Borussii Dortmund.

Haaland ostrzy sobie już zęby na kolejnego rywala. W niedzielę (3 marca) derby na Etihad z Manchesterem United, a potem rewanż z FC Kopenhagą w Lidze Mistrzów.