O tym, że taki kontrakt zostanie podpisany, wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak mówił w rozmowie z i.pl w poniedziałek.
– W najbliższym czasie, za dosłownie kilka dni, zostanie podpisany ważny kontrakt pomiędzy polskim przemysłem zbrojeniowym a Estonią. Fabryka Mesko dostarczy zestawy polskich przenośnych pocisków przeciwlotniczych typu Piorun dla estońskich sił zbrojnych. Zestawy Piorun przeznaczone są do zwalczania nisko lecących statków powietrznych, takich jak samoloty, śmigłowce czy drony – powiedział.
W czerwcu wicepremier Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę, zwiększającą liczbę zamówionych dla naszego wojska przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun do 3,5 tys. pocisków i 600 mechanizmów startowych.
W rozmowie z i.pl wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz zauważył, że jutrzejsze wydarzenie świadczy o tym, że polski przemysł obronny jest w dobrym miejscu, jeżeli chodzi o scenę ogólnoeuropejską.
– Konflikt na Ukrainie pokazał też te obszary, w których – być może – Polska nie była doceniana przez ostatnie lata, czy nawet dziesięciolecia. Wojna na Ukrainie pokazała, że mamy się również czym chwalić, jeśli chodzi o sprzęt wojskowy – mówił.
Wiceminister obrony narodowej podkreślił, że „tworzenie Piorunów było swoistą długą drogą. – Wyłącznie działania premiera Mariusza Błaszczaka i stymulowanie PGZ, pobudzanie do intensywnej pracy sprawiło, że ten produkt jest na tak wysokim poziomie – wyjaśnił.
– Eksperci wiedzą, jak wiele problemów przez lata nawarstwiło się wokół Pioruna. Dzisiaj już jest to za nami i to cieszy. Pioruny sprawdzają się na Ukrainie. Mesko ma coraz więcej zamówień, również i my – jako kraj – musimy to wykorzystywać. Cieszymy się, że również nasi partnerzy ze wschodniej flanki NATO będą lokować zamówienia w naszym rodzimym przemyśle zbrojeniowym. Mam nadzieję, że to kolejny kroczek do intensywnego rozwoju tej branży – mówił.
Wojciech Skurkiewicz dopytywany, czy możemy spodziewać się kolejnych kontraktów zagranicznych na Pioruny powiedział, że jest szereg krajów, które są zainteresowane tym, aby ten sprzęt pozyskiwać.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

– Nie jest żadną tajemnicą, że bardzo mocno interesują się nim Stany Zjednoczone, ale również inne kraje, które obserwują bacznie to, co dzieje się na Ukrainie – powiedział.
lena
