EURO 2020. Anglikom zabrakło odwagi? Jose Mourinho i Roy Keane bez ogródek o piłkarzach

Rekord Anglików w rzutach karnych na wielkich imprezach jest bardzo słaby. Od 1990 r. przegrali aż 7 z 9 konkursów jedenastek na mistrzostwach świata i Europy. W niedzielnym finale EURO 2020 rozpoczęli bardzo dobrze, po dwóch seriach i pewnych strzałach Harry'ego Kane'a i Harry'ego Maguire'a prowadzili 2:1. Trzy kolejne próby zakończyły się jednak niepowodzeniem. 23-letni Marcus Rashford trafił w słupek, strzał dwa lata młodszego Jadona Sancho zatrzymał Gianluigi Donnarumma (obaj zawodnicy zostali wprowadzeni tuż przed zakończeniem dogrywki), Włoch obronił też strzał Bukayo Saki, zaledwie 19-latka, który nigdy nie wykonywał karnych w klubie.

- Biorę całą winę na siebie. To ja wyznaczyłem wykonawców rzutów karnych w oparciu o to, co widziałem podczas treningów. Nikogo nie zostawimy samego. Razem wygrywaliśmy, dziś razem przegraliśmy - zapewniał na konferencji prasowej selekcjoner Anglików Gareth Southgate, który sam przez lata czuł wyrzuty sumienia po karnym przestrzelonym w półfinale EURO '96 z Niemcami. Doboru wykonawców jedenastek przez selekcjonera nie jest w stanie zrozumieć wielu obserwatorów, w tym Roy Keane i Jose Mourinho.

- Jack Grealish czy Raheem Sterling nie mogą pozwolić na to, żeby w takiej sytuacji do karnego podchodził dzieciak. Jak oni mogli siedzieć spokojnie i obarczyć taką odpowiedzialnością 19-latka, który ma zdecydowanie mniej rozegranych meczów i doświadczenia od nich? Nie twierdzę, że Saka był nieprzygotowany. Mógł strzelać karnego numer sześć czy siedem. Ale nie rozumiem, jak można było się temu przyglądać zamiast powiedzieć mu: "Słuchaj, biorę ten strzał na siebie" - grzmiał w rozmowie z ITV były kapitan m.in. Manchesteru United i reprezentacji Irlandii.

"Powiedziałem, że chcę strzelać!!! Trener podczas turnieju podjął mnóstwo trafnych decyzji, wczoraj również. Nie pozwolę, żeby ludzie mówili, że bałem się podejść do karnego, skoro byłem na to gotowy..." - skomentował Grealish na Twitterze.

W podobnym tonie co Keane wypowiadał się "The Special One".

- Gdzie był Sterling? Albo John Stones czy Luke Shaw? Dlaczego Jordan Henderson i Kyle Walker nie zostali na boisku? Gareth zawsze chroni piłkarzy, nigdy nie powie, że zawodnik A się przestraszył i nie chciał strzelać. Często gracze uciekają w ten sposób od odpowiedzialności. Ale to wie tylko trener. Możemy dyskutować o tym, jak ktoś strzelał karne w poprzednich dniach na treningach. Wykonywania ich pod ogromną presją nie da się jednak wyćwiczyć. Położenie takiego ciężaru na barki 19-latka to według mnie przesada. Biedny Saka, bardzo mi go szkoda - podkreśla Mourinho w TalkSport.

19-letni pomocnik Arsenalu na własnej skórze przekonał się, co znaczy wściekłość kibiców. Po przegranym finale zlinczowali go wręcz w mediach społecznościowych. Nie brakowało rasistowskich haseł, wśród których "Wynocha z mojego kraju" i "Wracaj do Nigerii" były jednymi z łagodniejszych.

"Jesteśmy zbulwersowani takimi komentarzami. Zrobimy wszystko, by pomóc zawodnikom dotkniętym przez rasizm. Każdy, kto stoi za podobnym zachowaniem, nie jest wśród kibiców naszej reprezentacji mile widziany" - oświadczył Angielski Związek Piłkarski (FA).

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze