Jak wynika z sondażu, który na potrzeby wyłonienia swojego kandydata przeprowadziła niedawno opozycja, to między tą trójką powinny się rozstrzygnąć losy wyborów, które zaplanowano na 9 maja.
W badaniu, które przeprowadzono na przełomie lutego i marca przepytano 800 osób. Wynika z niego, że gdyby w Rzeszowie doszło do drugiej tury wyborów, Konrad Fijołek spotka się w niej z Marcinem Warchołem lub Ewą Leniart.
W przypadku starcia Fijołka z wiceministrem Warchołem, ten pierwszy wygrałby stosunkiem głosów 40 do 37 procent. Fijołek byłby także zwycięzcą walki z Ewą Leniart, ale wojewoda mogłaby liczyć na poparcie na poziomie 38 procent.
Minimalne różnice potwierdzają, że walka o głosy w Rzeszowie będzie bardzo zacięta i potrwa do samego końca kampanii, która zgodnie z rozporządzeniem premiera musi się zakończyć o godzinie 24 7 maja.
Kto powinien zostać prezydentem Rzeszowa? Oddaj głos w naszej sondzie:
Kto powinien zostać prezydentem Rzeszowa?
- 45.75%
- 23.83%
- 13.16%
- 11.51%
- 2.29%
- 1.28%
- 1.11%
- 1.07%
W mijającym tygodniu wojewoda Ewa Leniart przedstawią swój komitet wyborczy – Wspólny Dom Rzeszów. Zapowiedziała, że chce się skupić na kontakcie ze stowarzyszeniami i mieszkańcami miasta, żeby wysłuchać ich potrzeb. I dodała, że jako prezydent Rzeszowa postawi na miejską zieleń, tereny rekreacyjne i rozwój kultury. Mówiła także o konieczności budowy południowej obwodnicy Rzeszowa.
Wiceminister Marcin Warchoł w towarzystwie Tadeusza Ferenca zapowiedział budowę szpitala uniwersyteckiego za 800 mln zł i obiecał kontynuację polityki rozwoju miasta prowadzoną przez dotychczasowe władze. Tadeusz Ferenc przekonywał, że to dzięki Marcinowi Warchołowi udało się włączyć do miasta Pogwizdów Nowy i podpisać dokumenty przybliżające Rzeszów do pozyskania na cele kultury zamku Lubomirskich.
- Przetwarzanie i odzysk szkła, papieru oraz plastiku jest naszą przyszłość. Jeśli mieszkańcy mi zaufają i zostanę prezydentem miasta, będę promował wszystkie formy takiego działania
– przekonywał dr hab. Marcin Warchoł.
Mieszkańcom Rzeszowa rozdał ciasteczka opakowane w materiał biodegradowalny. Zaproponował także rozwój technologii produkcji biogazu z odpadów biodegradowalnych, które obecnie są przetwarzane głównie na kompost.
- Jest opracowany konkretny projekt na przetwarzanie odpadów bio w ekologiczny gaz, który można dalej wykorzystać. Inwestor, który ma to zrealizować jest gotowy do budowy takiego zakładu – zapowiedział wiceminister Warchoł.
Konrad Fijołek z przytupem zaprezentował ekipę ludzi, która poparła go w wyborach i będzie mu pomagać w walce o głosy. Na spotkaniu inaugurującym jego walkę o głosy pojawili się liderzy sejmowej opozycji, na czele z Borysem Budką z PO, Włodzimierzem Czarzastym z SLD, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem z PSL i Barbarą Nowacką z Koalicji Obywatelskiej. Przyjechał także lider ruchu Polska2050 Szymon Hołownia.
Konrad Fijołek zapowiedział, że plan na dalszy rozwój miasta będzie przedstawiać wraz ze swoim zespołem w kolejnych tygodniach. Swój komitet nazwał "Rozwój Rzeszowa 2.0", co ma symbolizować z jednej strony kontynuację dotychczasowej pracy na rzecz miasta, ale z drugiej niezbędne zmiany, dokonania których od samorządu oczekują mieszkańcy. Głównie w polityce planistycznej, i urbanistycznej. Konrad Fijołek chciałby w kolejnych latach bardziej niż na infrastrukturze, skupić się na poprawie poziomu jakości życia w mieście.
- Szanujemy dorobek z minionych lat, ale chcemy zrobić kolejne kroki naprzód. Najważniejsze jest uchwalenie studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego na miarę XXI wieku. O szczegółach będziemy mówić w ciągu najbliższych 60 dni
- mówi Konrad Fijołek.
Poparcie ze strony opozycji oznacza, że ze startu w wyborach zrezygnował Edward Słupek, który był kandydatem PSL. Nie wystartuje w nich także Teresa Kubas-Hul, którą w roli kandydatki widziała PO.
Wśród kandydatów, którzy oficjalnie ogłosili swój start są jeszcze Maciej Masłowski, były poseł Kukiz'15 i Grzegorz Braun z Konfederacji, który zainaugurował kampanię w towarzystwie Wiesława Walata, byłego wiceprezydenta Rzeszowa. Start zapowiedział także Kazimierz Rochecki, były działacz Samoobrony, a kandydata w wewnętrznych prawyborach ma wyłonić jeszcze Porozumienie Jarosława Gowina, które zapowiedziało start kogoś z dwójki: Arkadiusz Opoń i Waldemar Kotula.
Zgodnie z kalendarzem wyborczym oficjalne zgłaszanie kandydatów w wyborach na prezydenta Rzeszowa miejskiej komisji wyborczej potrwa do 16 kwietnia. Kampania wyborcza potrwa do godziny 24 7 maja, a głosowanie zaplanowano na niedzielę 9 maja, w godz. 7-21. Wybory zostaną przełożone, jeśli na ich przeprowadzenie nie pozwoli sytuacja epidemiczna.
