Spis treści
Czy ostatnie pożary można ze sobą łączyć?
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji był pytany na konferencji prasowej, jak będzie wyglądało śledztwo w związku z pożarami, które miały miejsce w Warszawie w ostatnim czasie.
Robert Szumiata zaznaczył, że śledztwo w sprawie Marywilskiej będzie prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Zapewnił, że policja wspólnie z prokuraturą zrobią wszystko, aby jak najszybciej wyjaśnić wszelkie okoliczności zdarzenia.
Dodał, że policja otrzymała wiele telefonów m.in. od mieszkańców stolicy z zapytaniem, czy ostatnie wątki pożarów można łączyć. – Wiemy wszyscy doskonale, że poza pożarem wczoraj na ulicy Marywilskiej były trzy inne pożary, dzisiaj pożar szkoły w Grodzisku Mazowieckim. Chciałem dzisiaj jasno i wyraźnie podkreślić, że na tę chwilę nie ma żadnych podstaw, aby te wszystkie pożary ze sobą łączyć – podkreślił.
Marywilska kompletnie zniszczona
Zastępca mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Piotr Gąska był pytany, czy gdy straż pożarna przyjechała na miejsce pożaru przy ulicy Marywilskiej, to ogień był rozwinięty na całej powierzchni hali.
– Najbardziej rozwinięty był po jednej ze stron, natomiast ten pożar mocno się rozprzestrzeniał – powiedział.
Zaznaczył, że hala jest „kompletnie zniszczona”.
Źródło:
