Bramki z meczu Wisła Kraków - Odra Opole 2:1
Wisła po jesieni miała 24 punkty i była dopiero dziesiąta. Teraz ma na koncie 33 punkty i jest szósta. W tym roku ograła kolejno Resovię (2:0), Arkę Gdynia na wyjeździe (3:1) i ponownie u siebie Odrę Opole. Chociaż to zwycięstwo nie przyszło łatwo. Trzeba było gonić wynik, a jedenastki nie wykorzystał Luis Fernandez. W drugiej połowie dublet najskuteczniejszego Hiszpana zapewnił komplet punktów.
Na pomeczowej konferencji piłkarzy Wisły Kraków pochwalił trener Radosław Sobolewski. - Zagraliśmy bardzo konsekwentnie. Od samego początku do końca. Mimo że straciliśmy przypadkową bramkę, to staraliśmy się robić konsekwentnie to, co sobie zakładaliśmy. Chcieliśmy kruszyć ten mur tak jak mówiłem na konferencji przedmeczowej. To się udało (...) Kolejny raz ta drużyna pokazuje charakter. Przegrywając 0:1, wygrywa ostatecznie mecz, co tak naprawdę jesienią nie zdarzało się zbyt często. Bywało wręcz odwrotnie. Podoba mi się charakter tego zespołu i dlatego cenię tak mocno to zwycięstwo. Kolejny krok za nami, kolejny już przed nami.
W następnej kolejce Wisła zagra na wyjeździe z GKS Katowice.
Wisła Kraków - Odra Opole 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Galan 37, 1:1 Fernandez 68, 2:1 Fernandez 86.
Wisła: Biegański - Jaroch, Łasicki, Moltenis, Junca - Sapała (76 Tachi), Duda – Villar (84 Żyro), Fernandez (90+4 Igbekeme), Młyński (46 Mula) - Rodado (76 Benito).
Odra: Haluch - Spychała, M. Kamiński, Żemło, Pikk - W. Kamiński (89 Klec), Niziołek - Nowak (89 Mikinić), Makuszewski (64 Urbańczyk), Galan (83 Bednarski) - Guzdek (83 Klimek).
Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze). Żółte kartki: Młyński, Sapała, Junca, Jaroch. Widzów: 9447.
1. LIGA w GOL24
Wisła Kraków. Tak bawili się kibice „Białej Gwiazdy” na mecz...